Oznaczenie najciekawszych roślin, owadów czy pająków wymaga pewnej wprawy lub przynajmniej dobrych atlasów, jednak pomocy naukowych spacer może być bardzo udany. Nawet ci, którzy nie są w stanie rozpoznać kosaćca syberyjskiego, pełnika europejskiego czy wielosiła błękitnego (to rośliny) czy odróżnić przeplatki aurinii od strzępotka ruczajnika (to motyle) mogą zachwycać się bioróżnorodnością okolicznej flory i fauny.
Przy okazji mogą też ja szanować i o nią zadbać – rozważyć rzeczywistą potrzebę częstego koszenia trawników, pomyśleć o założeniu łąk kwietnych albo po prostu nie robić bukietów z roślin chronionych i nie zostawiać śmieci na trasie spaceru.
A skoro o roślinach mowa...
Zobacz
Potwierdzone: szczepionka Moderny działa na mutacje koronawirusa