Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmiński: Nie jestem cudotwórcą

Arkadiusz Dobkowski
Trener Arkadiusz Chełmiński miał do swoich podopiecznych sporo uwag.
Trener Arkadiusz Chełmiński miał do swoich podopiecznych sporo uwag. Fot. S. Kaczmarczyk
Szczypiorniści ostrołęckiej Trójki w sobotni wieczór przegrali w liderem rozgrywek Zepterem AZS UW Warszawa 24:37, rozgrywając jedno z najsłabszych spotkań w obecnym sezonie.

Po meczu szkoleniowiec naszych piłkarzy podkreślał, że jego zespół nie podszedł do tego spotkania tak jak powinien. - Musimy się wzajemnie szanować i wspólnie chcieć osiągnąć dobry wynik - podkreślał trener Arkadiusz Chełmiński. - Niestety w ostatnich dniach nie mogłem liczyć na pełną koncentrację swoich podopiecznych. Liczyłem na ich obecność na treningach, a bywało z tym różnie. Na trzy mecze przed końcem sezonu w zespole pojawił się okres roztrenowania, zamiast skupienia i walki o utrzymanie czwartej pozycji w lidze - dodał szkoleniowiec.

Jednocześnie trener Trójki podkreślił, że za wyniki odpowiada zarówno on, jak i jego piłkarze z których stara się wykrzesać ile może. - Chciałem podkreślić, że nie jestem cudotwórcą i nie dokonam rzeczy niemożliwych - stwierdził szkoleniowiec Trójki. - Mam nadzieję, że w najbliższych dniach wszyscy zaangażują się w pracę na treningach i dobrze przygotujemy się do ostatnich spotkań ligowych UKS Deltą Radom i AZS UŁ Anilana Łódź.

W spotkaniu z liderem rozgrywek z różnych powodów nie zagrali Artur Choroszewski, Wojciech Marozas, Krzysztof Zieliński, Bartłomiej Augustyniak, Radosław Bloch, czy też Rafał Kamionowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki