Udział w zawodach rozpoczął się pechowo, bowiem mimo najlepszego wyniku w eliminacjach na 100 metrów - 14,09 s, w finale Ewa Bartosik uplasowała się na czwartym miejscu z czasem - 14,22 s, o zaledwie 0,01 s wolniej od trzeciej na mecie zawodniczki. - Czułam po tym biegu ogromny niedosyt, bo medal był zdecydowanie w moim zasięgu - tłumaczy pani Ewa.
Naszej lekkoatletce nie powiodło się także w kolejnych konkurencjach, gdzie zajęła szóste miejsce w biegu na 200 m - 30,75 s oraz w skoku w dal - 3,98 m. Zdecydowanie lepiej było w koronnej konkurencji zawodniczki OKLA, a mianowicie trójskoku, gdzie już w pierwszym skoku zapewniła sobie medal z wynikiem 9,08 m. Jak się jednak okazało po konkursie nie ten z najcenniejszego kruszcu.
- Byłam zaskoczona, kiedy po konkursie okazało się, że przegrałam o jeden centymetr z reprezentantką Niemiec - mówi Ewa Bartosik. - Już w pierwszej serii skoczyłam bardzo daleko i byłam przekonana, że cały czas prowadzę. Niestety do złoto zabrakło niewiele - dodała.
Brązowy medal Ewa Bartosik zdobyła wspólnie z koleżankami w biegu sztafetowym 4 x 100 metrów z wynikiem 56,74 s. Łącznie reprezentacja Polski zdobyła 55 medali, co dało jej dwunaste miejsce w końcowej klasyfikacji. Dodatkowo Ewa Bartosik otrzymała pamiątkowy medal za zasługi dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?