W czwartek 25 lutego jeszcze nieoficjalnie, ale ustnie Cecylia Domżała złożyła zarządowi powiatu deklarację wycofania swojej rezygnacji z dalszego kierowania szpitalem w Wyszkowie.
- Nie była to łatwa decyzja, ale jest wola ku temu, bym została, więc trzeba jeszcze popracować - mówi Cecylia Domżała.
Przyznaje, że nie bez znaczenia była postawa załogi szpitala, która zebrała 120 podpisów pod apelem do dyrektorki, by została na stanowisku. "Pani odejście oznacza dla nas upadek szpitala" - pisali pracownicy. Do pozostania na stanowisku przekonywał ją również starosta Bogdan Pągowski.
Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
