Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Camper pokonał Wilgę. Obejrzyj zdjęcia z meczu

mp
Siatkarze Campera pewnie pokonali Wilgę Garwolin 3:1. W barwach zespołu z Garwolina wystąpili byli siatkarze Campera - Krystian Kruk i Barnaba Grzelecki. Po meczu kibice wspólnie z zarządem pożegnali trenera Piotra Szulca.

Mecz Camper Wyszków - Wilga Garwolin

Od prowadzenia mecz rozpoczęli gospodarze. Za sprawą autowego ataku Grzeleckiego wyszkowianie zdobyli pierwszy punkt. Następnie asa zaserwował P. Kaczorowski i było już 2:0. Goście popełniali masę błędów. Kiedy Piotr Świerżewski skutecznie zaatakował piłkę "przechodzącą" było 6:1. Następnie garwolinianie zredukowali przewagę Campera i ta do stanu 10:7 utrzymywała się na poziomie 3-4 punktów. Na zagrywkę powędrował P. Kaczorowski i swoimi mocnymi serwisami wymusił serię błędów na drużynie przeciwnej, wyszkowianie wyszli na prowadzenie 14:7. Podopieczni Piotra Szulca nie mieli większych problemów z powiększaniem przewagi. Łukasz Kaczorowski nie marnował świetnych piłek od Walendzika i głównie za sprawą jego ataków przewaga wzrosła do 8 punktów przy stanie 20:12. Oczywiście końcówka również należała do Campera. Piłkę setową wywalczył asem Kaczorowski i ten sam zawodnik również bezpośrednio z pola zagrywki zdobył ostatni punkt ustalając wynik seta na 25:14.

Drugi set rozpoczął się od wymiany ciosów z obu stron. Wyszkowianom udało się odskoczyć na kilka "oczek" jednak po nieporozumieniu w ekipie Piotra Szulca garwolinianie zredukowali straty do jednego punktu. Na każdy zdobyty punkt Campera, goście odpowiadali skuteczną kontrą. Siatkarzom Wilgi zdarzył się krótki, ale bardzo drogi przestój. Nagle z 11:10 zrobiło się 14:10 dla gospodarzy. W drużynie z Wyszkowa zadziałał blok, przez który garwolinianie nie mogli się przebić. Siatkarze Campera nie zwalniali tępa i po atakach Zalewskiego i Ł . Kaczorowskiego było 18:12 dla siatkarzy z Wyszkowa. Wtedy było pewne, że ten set padnie łupem Campera. Gospodarze przeważali do końca i wygrali 25:15.

Kolejna partia rozpoczęła się od jeszcze bardziej wyrównanej walki. Remis utrzymywał się aż do stanu 8:8. A wtedy do głosu doszła ekipa z Garwolina. Po autowym ataku Główczyńskiego goście wyszli na prowadzenie, a następnie dzięki słabej postawie Ł. Kaczorowskiego, który kilkakrotnie posłał piłkę w aut i został zablokowany zdobyli jeszcze cztery punkty. Niestety to nie był koniec fatalnej postawy wyszkowian. Goście dalej wykorzystywali bierność w ekipie gospodarzy i na tablicy widniał wynik 17:10 dla GTS. Goście za sprawą Kruka wywalczyli piłkę setową przy stanie 24:20. Na zagrywkę powędrował Maciej Alancewicz zaserwował asa i posłał kilka kąśliwych zagrywek w pole gości. Gospodarzom udało się wyrównać. Niestety w decydującym momencie lepsi okazali się siatkarze z Garwolina i to oni po asie zwyciężyli 26:24.

W czwartym secie gospodarzom szybko udało się objąć kilkupunktowe prowadzenie. Po ataku gości w antenkę było 7:4 dla Campera. Znowu znakomitą serią zagrywek popisał się P. Kaczorowski, który to serwował asy od 13:8 do 15:8. Na 17:10 podwyższył młodszy z braci Kaczorowskich, który pojedynczym blokiem efektownie zatrzymał rywala. Widowiskową akcję zaprezentowali kibicom Alancewicz wspólnie z Walendzikiem, przyjmujący Campera zaatakował z tzw. "podwójnej krótkiej". Piłkę meczową wywalczył Alancewicz, a mecz zakończył Paweł Kaczorowski. Wynik ostatniej partii to 25:13 dla Campera.
KS Camper Wyszków - GTS Wilga Garwolin 3:1 (25:14, 25:15, 24:26, 25:13)

Był to ostatni mecz Piotra Szulca w roli trenera Campera. Kibice po spotkaniu zgotowali byłemu już szkoleniowcowi owację na stojąco, a także cała hala skandowała jego imię. Nie zabrakło także podziękowań od zarządu. Piotr Szulc otrzymał pamiątkową koszulkę w antyramie, a także tablicę z podziękowaniami. Wszystko wyglądało naprawdę wspaniale. Było to godne pożegnanie trenera, którego działalność doprowadziła Camper do największych sukcesów w krótkiej historii tego klubu (m.in. udział w Turnieju Mistrzów). Od poniedziałku obowiązki trenera przejmuje Jan Such. Następny mecz Camper rozegra na wyjeździe z Pronarem Parkiet Hajnówka 17 grudnia.
Camper: Walendzik, Ł. Kaczorowski, P. Kaczorowski, Zalewski, Główczyński, Świerżewski, Knasiecki oraz Obrębski, Sędek, Gniewek, Alancewicz, Iliński

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki