Bilguun Ariunbaatar miał wypadek w stolicy. Zderzyły się dwa auta. Jedno dachowało

Bilguun Ariunbaatar zadebiutował w "Szymon Majewski Show" 15 lat temu.
Był śmiesznym i sympatycznym reporterem, który miał problemy z językiem polskim. To była jednak tylko rola, gdyż Ariunbaatar już wtedy mówił biegle po polsku, gdyż od 9. roku życia mieszka w kraju nad Wisłą. Przez ponad dziesięć lat występował w wielu programach rozrywkowych, takich jak „Taniec z Gwiazdami” czy „Celebrity Splash”.

We wtorek, showman brał udział w wypadku samochodowym w Warszawie. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Żwirki i Wigury i Komitetu Obrony Robotników. Wypadek zarejestrowały kamery TVN24.

Informacji o wypadku udzielił stacji Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.

„Zgłoszenie otrzymaliśmy kilka minut przed godziną 15. Zderzyły się dwa auta-citroen i volkswagen. Kierujący byli trzeźwi, nie ma osób poszkodowanych".

Jeden z pojazdów leżał na środku skrzyżowania, dachem do dołu. Na miejsce zdarzenie dotarła karetka. Bilguun Ariunbaatar nie odniósł poważnych ran.

W ostatnich latach mężczyzna wycofał się z życia publicznego. Powodem była piodermia zgorzelinowa, czyli poważna choroba skóry. Komik ma też problemy finansowe, przez co komornik chciał przejąć jego apartament w stolicy. Ariunbaatar jest też po kilku rozstaniach, choć od niedawna jest w związku z tancerką i instruktorką jogi Kamilą Rolak.

Źródło: TVN24/Plotek

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!