OSP w Lelisie należy do krajowego systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Strażacy mają tam co robić: w ubiegłym roku uczestniczyli w 70 zdarzeniach. Do większości pożarów i wypadków drogowych w pierwszej kolejności jadą strażacy-ochotnicy. Potrzebują dobrego sprzętu, tymczasem w tym roku poszukiwanie zewnętrznych źródeł dofinansowania stało się jeszcze trudniejsze. Ze względu na wysokie "janosikowe" i inne kłopoty finansowe, pieniędzy nie przekazuje już województwo.
Więcej o sesji w wydaniu papierowym TO 21 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?