I tak jak w przypadku innych profesji, to nie jest zawód dla każdego, kto ukończy studia w tym kierunku. Dobitnie wyraża to Maria Morawska, szefowa ZNP w Ostrowi Mazowieckiej.
Tymczasem nader często jest tak, że jak ktoś dostanie etat w szkole, to już dożywotnio. Żeby zwolnić nauczyciela, trzeba by go przyłapać, jak po pijanemu bije w szkole ucznia. I potrzebnych byłoby jeszcze kilku świadków - to usłyszałam kiedyś od nauczyciela.
Przerysowane? Zgadzam się, ale pokazuje, że niełatwe to zadanie. Pewność zatrudnienia sprawia, że część pedagogów - sądzę, że nie tych z powołania - ma gdzieś dbałość o poziom edukacji naszych dzieci. Bardziej zajmuje ich dochodzenie wszelakich przywilejów tej profesji i narzekanie na słabe zarobki.
Ale nie chcę, żebyśmy przy okazji Dnia Nauczyciela rozmawiali tylko o tych gorszych, którzy, wierzę, są w mniejszości. Znam wielu fantastycznych nauczycieli, takich, którzy dostrzegają dziecko i jego problemy, którzy potrafią przekazać wiedzę, a nie tylko narzekają, że „w mojej klasie są specyficzne dzieci” (a w której ich nie ma?). Takich, którym zależy na uczniach, którzy potrafią ich inspirować, wskazywać drogę.
Życzę wam, drodzy nauczyciele, wytrwałości. Tak, wiem, pewnie nie jest łatwo - bo dzieci bywają krnąbrne, a rodzice upierdliwi. Ale wiem też, że ci prawdziwi nauczyciele, z krwi i kości, także w takiej rzeczywistości świetnie sobie radzą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?