Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Babcia do kochania

Z przedszkolakami rozmawiała Aldona Rusinek
Wszystkie babcie na rysunkach były piękne
Wszystkie babcie na rysunkach były piękne Fot. A. Rusinek
Babcia, po mamie i tacie, jest najważniejszą osobą w życiu dziecka. Chłopakom potrzebna do gotowania i opieki. Dziewczynkom do czytania bajek, spacerów i do kochania. Tak mówią przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego nr 2 w Ostrowi.

W grupie pięciolatków, prowadzonej przez Elżbietę Kraszewską i Annę Jagielską, na wystawie wisi kilkadziesiąt babcinych portretów. Babcie są piękne, kolorowe, w misternych fryzurach, w okularach lub bez.
Do czego potrzebna jest babcia - pytamy przedszkolaków.
- Babcia potrzebna jest do gotowania dla mnie, dla mamy i taty. Babcia gotuje pyszne frytki i kotlety - zdradza babcine talenty Bartek Reluga.
Patrykowi Baranowskiemu babcia potrzebna jest do robienia spaghetti.
- Mnie babcia jest potrzebna do pilnowania. Lubię jak mnie babcia pilnuje, bo więcej pozwala niż mama i tata - wyznaje Kuba Zawistowski.
- Mnie babcia jest bardzo potrzebna do czytania książek. Ostatnio czytała mi "Dzielnego ołowianego żołnierzyka". Jak przyjeżdżam do babci, babcia zawsze mi czyta - opowiada Klaudia Sikora.
- Moja babcia, jak do mnie przyjeżdża, kupuje mi słodycze i pączki upiecze. Pomagam jej przy pączkach i bardzo to lubię. Albo palimy w kominku i babcia czyta mi bajki. Ale babcia rzadko przyjeżdża, bo jej się chyba nie chce. Chciałbym, żeby częściej przyjeżdżała - skarży się troszkę Krystian Kredel.
- Mnie babcia służy do kochania. Ja kocham babcię, a babcia mnie. Ale ja babcię bardziej - zapewnia Kaja Szumińska. - Gotuje mi różne smaczne rzeczy i kupuje mi prezenty. A ja ją wtedy przytulam, bo ją kocham.
- Bardzo lubię moją babcię, bo mogę u niej nocować. Wtedy przyjeżdża także mój brat do babci. On rozrabia i babcia na niego czasem krzyczy, ale na mnie nie, bo jestem grzeczna - twierdzi Julia Tarzak.
- Ja lubię z babcią chodzić na spacery, bo babcię kocham i ona ze mną długo może spacerować - mówi Paulinka Borowa.
- Ja też lubię z babcią chodzić na spacery do lasu, bo wtedy opowiadamy różne wierszyki i zbieramy grzyby. Ale to zdarza się rzadko - żali się Kinga Tumiłowicz.
- Babcia mi często gotuje i opiekuje się mną, gdy mama wyjedzie. Chciałbym, żeby babcia grała ze mną w gry planszowe - mówi Dawid Andruszkiewicz.
Ola Kołodziejczyk chciałaby podarować babci ciasto, bo babcia lubi ciasto. Mama je upiecze, a ona zaniesie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki