Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akacjowa w końcu doczeka się asfaltu

Magda Mrozek
Jest szansa, że mieszkańcy ul. Akacjowej w Leszczydole Nowinach już w przyszłym roku, zamiast po dziurach, będą poruszać się po długo wyczekiwanym asfalcie.

Do naszej redakcji po raz kolejny wpłynął list od Czytelniczki, mieszkanki ul. Akacjowej.
"Bardzo proszę o interwencję w sprawie ul. Akacjowej w Leszczydole Nowinach. Droga jest prawie nieprzejezdna. Władze obiecały nam asfalt, ale to było przed wyborami, teraz kogo to obchodzi? Żadnego spychu, jakiegoś utwardzenia" - napisała do nas.

Mieszkanka zauważyła, że kilkanaście miesięcy temu, dopiero po interwencji naszej redakcji, droga została wyrównana i zostało na nią nawiezione kruszywo.
" I było dobrze, a teraz znowu pozostajemy sami sobie. Nikogo to nie obchodzi" - stwierdza rozżalona.
Dodała, że rodzice codziennie dowożą dzieci do szkół, więc ul. Akacjową muszą pokonywać i cztery razy dziennie.
Akacjowa to droga nieutwardzona, gruntowa - przy lesie. Czas wiosennych roztopów czy jesiennych deszczy to najgorszy dla niej i dla osób, które przy tej ulicy mieszkają. Burmistrz Grzegorz Nowosielski przyznaje, że wie o tym, że teren jest trudny.
- Droga wiosną jest równana i posypywana w ostatniej kolejności. Nie dlatego, że uważamy, że jest najmniej ważna. Dlatego, bo tam najpóźniej rozmarza grunt. Z wierzchu jest błoto, a pod spodem jest jeszcze zmarznięte - mówi.

Wiceburmistrz Adam Mróz zapewnia, że mieszkańcy ul. Akacjowej nie będą zostawieni sami sobie. Jak tylko będzie można wejść na drogę, zostanie ona przeprofilowana spychaczem. Dodatkowy problem z ul. Akacjową jest taki, że ulica służy mieszkańcom gminy Wyszków, a leży na terenie gminy Rząśnik. Teren w części należy do Nadleśnictwa Wyszków, a w części do gminy Rząśnik.

Jednak to gmina Wyszków będzie projektowała, a potem budowała drogę. Odbyły się już spotkania z nadleśniczym Nadleśnictwa Wyszków Waldemarem Żmijewskim oraz z wójtem gminy Rząśnik Pawłem Kołodziejskim. Ustalone zostały procedury projektowania i budowy drogi, a po wykonaniu inwestycji - zarządzanie ulicą. Z ustaleń tych wynika, że gmina Wyszków sfinansuje budowę drogi w wysokości 99 proc., zaś 1 proc. wyłoży gmina Rząśnik, bo to na jej terenie jest droga.
- My niejako dofinansujemy inwestycję. Możemy dofinansować inwestycje innych samorządów i tutaj będzie to w wysokości 99 proc., bo ta droga jest dla naszych mieszkańców. Dodatkowo zostanie nam udzielona wszelka administracyjna i formalna pomoc ze strony Urzędu Gminy Rząśnik, żebyśmy mogli projektować, a potem budować drogę -tłumaczy nam burmistrz.
Dodaje, że najdalej na sesji w kwietniu, przy akceptacji radnych, ma zostać wprowadzony punkt budżetowy dotyczący projektu ul. Akacjowej w Leszczydole Nowinach. Projekt ma być wykonany od razu po zyskaniu gruntów w ramach specustawy, co jest równoznaczne z pozwoleniem na budowę. Grzegorz Nowosielski nie może jednak jeszcze podać konkretnej daty budowy drogi.
- Nie chciałabym określać kiedy, bo to zależy od radnych. Chciałbym, żeby to było, jak najszybciej - zaznacza. Być może w tym roku się nie wyrobimy, ale chciałbym żeby w przyszłym budowa była realizowana - dodaje.
Koszt inwestycji wyniesie najmniej 1 mln zł, które gmina Wyszków wyłoży z własnych pieniędzy. Nie ma szans na uzyskanie dofinansowania, bo Unia Europejska nie ma teraz żadnych programów unijnych, z których można zdobyć pieniądze na drogi. Poza tym kategoria ul. Akacjowej nawet nie pozwala na aplikowanie o dotację, bo jest to lokalna droga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki