Agato! Moja dziewczyna jest zazdrosna o moją eks. Były spazmy, szlochy i zarzuty

Droga Agato!
Moja dziewczyna jest strasznie zazdrosna o moją byłą. To już przestaje być śmieszne, bo co kilka dni wybuchają z tego powodu awantury. Ciągle coś sobie przypomina - co powiedziałem o tamtej. Żałuję już każdego słowa i każdej rzeczy o której mówiłem, bo do wszystkiego potrafi się przyczepić.

A przecież na początku kiedy pytała mnie o przeszłość, ja w dobrej wierze opowiedziałem jej o moim poprzednim związku, który trwał dość długo i był dla mnie czymś ważnym. Jednak tamto już się skończyło, a dla mnie nie ma powrotów. Kocham moją dziewczynę, chcę z nią być, bo jest bardzo inteligentną i fajną dziewczyną, niestety pod jednym względem jest głupia jak but z lewej nogi.

Kilka tygodni temu, spotkałem się z moją ex, nie było w tym nic złego, zwyczajnie znamy się od wielu lat, mamy mnóstwo wspólnych znajomych i chcieliśmy utrzymywać po rozstaniu luźne bo luźne, ale jednak cywilizowane kontakty. No wiedziałem, że będzie kwas! Dlatego nic jej o tym nie powiedziałem - oczywiście musiała się napatoczyć jej koleżanka. Zaraz potem był telefon, spazmy i szlochy i zarzuty, że jej nie kocham, że chcę być z tamtą, że jestem podłym kłamcą i tak dalej...Potem mnie przepraszała, potem zaczęła sprawdzać mój telefon, kiedy wychodziłem do łazienki, potem znowu krzyczała...Mam tego serdecznie dość - już jej zapowiedziałem, że jeśli nadal będzie się tak zachowywać, to w końcu się doigra. Na razie jest spokój, ale widzę jak bardzo ją to męczy i boję się, że wcześniej czy później znowu wybuchnie.

I nie wiem co mam zrobić, bo zależy mi na niej bardzo i nie chcę, żeby ta nasza znajomość skończyła się z tak głupiego powodu jak bezpodstawna zazdrość o byłą dziewczynę
Fryderyk

Drogi Czytelniku!
Zazdrość, która jest elementem pojawiającym się w prawie każdym żywym związku, może czasem przybierać postać destrukcyjną, niszczącą zarówno dobre relacje jak i psychikę osoby, która taką zazdrość odczuwa. Irracjonalna zazdrość nie mająca pokrycia w rzeczywistości, jest właśnie taką jej formą.

Na pewno nie jest łatwo przekonać drugiego człowieka, że zamiast faktów i rzeczywistości widzi własne lęki, nie mniej nie jest to niemożliwe. Jeśli nie pomagają logiczne argumenty i otwartość należy przyjrzeć się bliżej emocjom, które sprawiają, że Twoja dziewczyna przestaje myśleć racjonalnie. Być może brak jej poczucia własnej wartości? Atrakcyjności? Może w jej biografii zdarzały się sytuacje, w których była oszukiwana, zdradzana i teraz podświadomie boi się powtórzenia tego scenariusza?

Wykazując zainteresowanie jej uczuciami, chęć zrozumienia dlaczego nie potrafi wyzbyć się podejrzliwości, dasz jej sygnał, że zależy Ci na niej.
W rozmowach z dziewczyną spróbuj koncentrować się na tym co jest teraz a także na przyszłości waszego związku, z przeszłością nie da się walczyć, ale przyszłość zależy przede wszystkim od tego jak dwoje ludzi daje sobie radę z teraźniejszymi problemami.

Pozdrawiam
Agata