Agato! Kiedy podglądałem jak oni to robią, byłem na maksa podniecony i nie mogłem przestać się gapić...

Droga Agato!

Byłem ostatnio na dobrej imprezie, z moimi kumplami ze studiów, niestety nadużyłem trochę alkoholu i przydarzyła mi się dziwna sytuacja. Zasnąłem w pokoju obok, a kiedy ocknąłem się w nocy, zorientowałem się, że obok na łóżku, jakaś para uprawia seks! To była moja koleżanka, na którą do tej pory nie zwracałem uwagi, bo nie jest jakąś pięknością, ale kiedy podglądałem jak oni to robią byłem na maksa podniecony i nie mogłem przestać się gapić.

Od tego czasu ciągle myślę o tej lasce, wyobrażam sobie, że robimy to we trójkę i mam na to mega ochotę. Nie wiem czy ona wie, że ja to widziałem, bo w sumie kiedy się czasem spotykamy, to mam wrażenie, że patrzy na mnie inaczej niż do tej pory - uśmiecha się, zagaduje, a ja jednocześnie czuje się podniecony i zawstydzony. Nawet nie wiem, czy Ona ma chłopaka i czy to miało by dla niej znaczenie? Czy można tak po prostu zaproponować dziewczynie seks? Z drugiej strony, przecież nie jest jakąś cnotliwą panienką, bo takie nie figlują sobie w TAKI SPOSÓB w publicznych miejscach! Więc może powiedzieć jej to wprost? Ale jak? No przecież nie podczas przerwy w wykładach - bo niby jak? Zaproponować kawę, kanapkę, bzykanko? Niestety, nie jestem pewnym siebie facetem, a tylko napalonym chłopakiem, ale może właśnie przechodzi mi koło nosa szansa, której do końca życia mogę żałować? Co robić?
Antek

Drogi Czytelniku!

Ponad 50% mężczyzn fantazjuje o seksie w trójkącie, duża część nie tylko mężczyzn ale także kobiet, marzy też o podglądaniu kochających się par na żywo. Bez względu więc na to czy uda Ci skłonić koleżankę, do zabaw, które zaprzątają teraz Twoją wyobraźnię, już jesteś o jedną podniecającą i niegrzeczną fantazję erotyczną do przodu. Sytuacja w której seks uprawia więcej niż jedna osoba odarta jest prawie całkowicie z romantycznego aspektu miłości, pozostaje w niej nomen omen naga prawda o ludziach, którzy mogą czerpać przyjemność z tego rodzaju aktów, pod warunkiem, że mają dość pewności siebie, otwartości na niekonwencjonalne sytuacje i odwagi, żeby do tego doprowadzić.

O ile bowiem sytuacja, w której się znalazłeś zdarzyła się niejako pomimo Twojej woli, zaproszenie do trójkąta wymagać będzie od Ciebie jasnych deklaracji. Jak się do tego zabrać? Być może zapraszając koleżankę na wieczorne pogaduchy gdzie w sposób delikatny i wyważony, wyjawiłbyś jej co widziałeś i w jaki sposób zadziałało to na Twoją wyobraźnię. Kobiety również - choć jest ich nieco mniej fantazjują o seksie w większym gronie, więc jeśli przypadkiem zdarzy się, że na taką osobę właśnie trafiłeś - droga do ekstatycznych przeżyć będzie właściwie otwarta. Pamiętaj jednak, że więcej osób w łóżku może oznaczać tylko więcej rozrywki ale także więcej kłopotów. Pozdrawiam
Agata