MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Agato! Boję się też, że jeśli zacznę go naciskać to wszystko się skończy...

Redakcja
Boję się zapytać go wprost - czy my jesteśmy w takim razie parą czy nie? Próbowałam nawet przytulać się do niego w towarzystwie, żeby sprawdzić czy aby mnie się nie wydaje, ale On wtedy wręcz ucieka ode mnie.

Droga Agato!
Mam dziewiętnaście lat i od wakacji spotykam się z moim kolegą z klasy. Trochę ze sobą kręcimy, nawet kilka razy było między nami coś więcej niż pocałunki... ale to wszystko jest takie dziwne. No bo jeśli jesteśmy sami, to jest super, fajnie nam się gada, jest dla mnie czuły, opiekuńczy, dużo się śmiejemy, oglądamy razem filmy, całujemy i tak dalej. Nawet jeśli wychodzimy gdzieś razem na spacer, to też jest wszystko ok, chodzimy za rękę, objęci, krótko mówiąc jest dobrze a nawet bardzo dobrze... ale jeśli tylko gdzieś w pobliżu pojawią się nasi znajomi to już porażka! On się natychmiast diametralnie zmienia i traktuje mnie zupełnie tak jakbym była tylko koleżanką z klasy, z którą nic go nie łączy. To się ciągle powtarza i już przestałam mieć nadzieję, że będzie inaczej.

Boję się zapytać go wprost - czy my jesteśmy w takim razie parą czy nie? Próbowałam nawet przytulać się do niego w towarzystwie, żeby sprawdzić czy aby mnie się nie wydaje, ale On wtedy wręcz ucieka ode mnie. Wiem, że to jeszcze dzieciak, bo przecież chłopcy później dojrzewają niż dziewczyny, ale jest mi z tego powodu bardzo przykro i smutno i wiele razy płakałam do poduszki z tego powodu.
Nie wiem jak zacząć rozmawiać z nim o tym, bo boję się też, że jeśli zacznę go naciskać to wszystko się skończy a bardzo bym tego nie chciała, bo zwyczajnie zależy mi na nim.
Może Ty masz pomysł co powinnam zrobić w tej sytuacji?

Droga Czytelniczko!
Nazywając rzecz po imieniu - Twój kolega najwyraźniej wstydzi się relacji z Tobą. Dlaczego tak jest - to już zupełnie inna sprawa. Powodów może być wiele, począwszy od tego że chciałby uchodzić za kogoś kogo nie interesują związki z dziewczynami lub też nie potrafi publicznie okazywać uczuć a skończywszy na tym, że wolałby aby nie łączono go z Tobą.

Jakikolwiek jednak byłby to powód, zdecydowanie nie jest to w porządku wobec Ciebie. Ponieważ spotykacie się już od dłuższego czasu najwyższa pora wyjaśnić sobie o co chodzi. Jak to zrobić? Najlepiej wprost i nie owijając w bawełnę. Chłopcy są zwykle bardziej prostolinijni od dziewcząt, dlatego nie trzeba przygotowywać się specjalnie na taką rozmowę i zacząć ją w pierwszej nadarzającej się sytuacji, gdy będziecie sami i będziecie mieli chwilę czasu aby rzecz spokojnie przegadać.

Fakt, że jesteście oboje młodzi nie jest usprawiedliwieniem, podobnie jak brak Twojej pewności jaka jest istota łączących was relacji, jakakolwiek by bowiem nie była, nie powinna być dla Ciebie źródłem frustracji i cierpienia. Zamiast płakać w poduszkę, weź sprawy w swoje ręce - nie ma sensu z tym zwlekać, bo to co zepsute samo się naprawi. Dojrzałość to między innymi ponoszenie odpowiedzialności za własne decyzje, nawet jeśli ich skutki nie będą takie jakby się chciało.
Pozdrawiam
Agata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki