![Stephane Breitwieser pozostawał nieuchwytny przez 7 lat. W...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/6b/fd/591455775373a_o_large.jpg)
8 najbardziej spektakularnych kradzieży w historii [ZDJĘCIA]
Złodziej – kolekcjoner
Stephane Breitwieser pozostawał nieuchwytny przez 7 lat. W tym czasie okradł blisko 170 muzeów w całej Europie: zabierał obrazy (wycinał je z ram), rzeźby, srebra, puchary, talerze. Zwykle z niewielkich i źle strzeżonych muzeów i galerii. Jego modus operandi można opisać jako „okazja czyni złodzieja”. Na miejscu zjawiał się jako gość. Przychodził w pierwszych godzinach pracy muzeów i był jedynym zwiedzającym. Nie budził podejrzeń zaspanych jeszcze pracowników. Wykorzystywał to, że w wielu muzeach zabezpieczenia przed kradzieżą sprowadzały się do zamontowania kilku kamer, które nie obejmowały całej wystawy. Skradzione przedmioty wynosił pod płaszczem, w plecaku, czasem po prostu wyrzucał je przez okno.
Wpadł w 2001r. na wernisażu w Muzeum Richarda Wagnera w Lucernie. Francuski złodziej przyznał się do kradzieży 239 dzieł sztuki, których równowartość oszacowano na 1,4 mld dolarów. Nie sprzedawał ich jednak, lecz kolekcjonował – podkreślał to w sądzie. Dzięki temu wiele z nich udało się odzyskać.
- Złodziej wykazał się sprytem. Rzeczywiście jest tak, że pory dnia, w których ma się dokonać kradzież, mają znaczenie. Inaczej oddziałuje percepcja pracownika muzeum, banku lub sklepu o poranku, a w inny sposób postrzegają oni zagrożenia wieczorem - mówi Dariusz Kurek. - Większa czujność pracowników i kompletny monitoring z pewnością pomogłyby powstrzymać Stephana Breitwiesera.