Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
4 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W tym wypadku mamy do czynienia z bardzo dobrze ukrytym, a...
fot. Rockstar Games

7 ukrytych poziomów i niespodzianek w grach komputerowych – znasz je wszystkie? Niektóre są już kultowe, o innych wie tylko garstka

Serce Liberty City w GTA IV

W tym wypadku mamy do czynienia z bardzo dobrze ukrytym, a przy tym nieco niepokojącym elementem. Jak bowiem wiadomo, Grand Theft Auto 4 to gra z dużym, otwartym i bogatym światem, umiejscowiona w fikcyjnym mieście Liberty City. Jeśli jednak słyszeliście kiedyś określenie „serce miasta”, to w tym przypadku jest ona dosłowne.

W GTA IV znajdziemy bowiem posąg – Statua Szczęścia (tamtejsza Statua Wolności), znajdujący się na Wyspie Radości. Aby znaleźć „niespodziankę”, musimy za pomocą helikoptera (nie ma innej możliwości) dostać się na jeden z podestów statuy i odnaleźć na ścianie przewrotny napis „Tu nie ma żadnych ukrytych treści”. Obok niego znajdują się drzwi, przez które można „przeniknąć”, a w konsekwencji dostać się do pomieszczenia z ogromnym, bijącym sercem na łańcuchach. Nie ma z nim żadnej interakcji, ale niespodzianka robi wrażenie.

Zobacz również

Agata Wojda i Bogdan Wenta posadzili potomka "Bartka" w Ogrodzie Botanicznym [FOTO]

NOWE
Agata Wojda i Bogdan Wenta posadzili potomka "Bartka" w Ogrodzie Botanicznym [FOTO]

Siedem ton nielegalnego tytoniu wartego 5 milionów zł jechało tirem autostradą A4

Siedem ton nielegalnego tytoniu wartego 5 milionów zł jechało tirem autostradą A4

Polecamy

Bayern nie przyjął przeprosin polskich sędziów i w finale będzie kibicował Borussii

Bayern nie przyjął przeprosin polskich sędziów i w finale będzie kibicował Borussii

MotoMonster 2024 w Ostrołęce. Zobaczcie program dwudniowej imprezy

MotoMonster 2024 w Ostrołęce. Zobaczcie program dwudniowej imprezy

Żółta woda w Bałtyku. Czy to już sinice? Jest powód do obaw? Wyjaśniamy

Żółta woda w Bałtyku. Czy to już sinice? Jest powód do obaw? Wyjaśniamy