Alarm wszczęła opiekunka osoby niepełnosprawnej mieszkającej w bloku przy ul. Starzyńskiego. Opiekunka nie mogła się ze swoją podopieczną nijak skontaktować i wezwała pomoc. Przyjechała policja, karetka pogotowia i strażacy. Drzwi były otarte z klucza, ale nie można było ich otworzyć, co coś je blokowało. Strażacy więc używając drabiny weszli do mieszkania przez okno i przenieśli kobietę, która leżała pod drzwiami, w miejsce nieutrudniające wejście służbie medycznej. Niestety, lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?