Według informacji portalu Niezależna.pl - dziś rano kilku mężczyzn w garniturach, prawdopodobnie funkcjonariuszy BOR, usunęło Krzyż Pamięci sprzed Pałacu Prezydenckiego.
- Krzyż został przeniesiony do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. Został umieszczony obok niedawno odsłoniętej tablicy pamiątkowej - powiedział szef Kancelarii Prezydenta RP Jacek Michałowski podczas konferencji prasowej. Dodał, że docelowym miejscem krzyża jest kościół św. Anny w Warszawie.
- Bez wiedzy prezydenta Komorowskiego decyzja o przeniesieniu Krzyża nie mogła zapaść - potwierdził też Michałowski.
Michałowski tłumaczył, że towarzyszył osobom, które przenosiły krzyż. - Podeszliśmy do niego ok. godz. 8 rano i przenieśliśmy go do kaplicy w Pałacu. Nie towarzyszyły nam w tym osoby duchowne - mówił.
Zaczęto również likwidować barierki stojące przed siedzibą prezydenta RP.
- Jestem w szoku. To metody żywcem z PRL i stanu wojennego. Mówi się od kilku dni, że miał polecieć do Smoleńska, tymczasem ja o tej pielgrzymce słyszałam tylko w mediach. Nikt do mnie w tej sprawie nie dzwonił - skomentowała usunięcie krzyża w portalu Niezależna.pl Beata Gosiewska, wdowa po śp. Przemysławie Gosiewskim.
O planach usunięcia Krzyża wiedzieli najprawdopodobniej biskupi warszawscy. Przypomnijmy, że przedwczoraj ks. Stanisław Małkowski został wezwany do kurii, gdzie zakomunikowano mu, że ma zakaz odprawiania nabożeństw i modlitwy w tym miejscu. W przeciwnym razie zagrożono mu zakazem wykonywania posługi kapłańskiej - pisze Niezalezna.pl
Straż miejska upomina osoby, które schodzą się przed Pałac, próbując się modlić. Jeden z obrońców krzyża, Dariusz Wernicki, powiedział w TVP Info, że mimo tak skandalicznego zachowania funkcjonariuszy osoby, którym zależy na upamiętnieniu katastrofy smoleńskiej, będą pełnić całodobowe dyżury przed Pałacem i domagać się postawienia pomnika ofiar.
Przypominamy. Drewniany krzyż stanął na Krakowskim Przedmieściu 15 kwietnia - ustawili go tam harcerze po katastrofie smoleńskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?