Zniczodzielnie w Ostrołęce i Różanie? Z prośbą o stworzenie takiego miejsca wnioskuje do władz Olaf Żebrowski, młody mieszkaniec Różana

Olaf Żebrowski, śladem między innymi Warszawy i Rudy Śląskiej, dąży do utworzenia w Ostrołęce i Różanie zniczodzielni z prawdziwego zdarzenia.

Okres Wszystkich Świętych, a także okres go poprzedzający to dla wielu z nas czas odwiedzania cmentarzy i porządkowania grobów. Niestety, jak co roku, wiąże się to z zapchanymi po brzegi kontenerami i niekiedy także zużytymi przedmiotami wyrzucanymi poza teren cmentarzy. Dlatego też złożyłem wnioski o utworzenie tzw. zniczodzielni

- opisuje na swoim profilu społecznościowym Olaf Żebrowski, chłopak pochodzący z Różana. Wnioski złożył w swoim rodzinnym mieście, a także w Ostrołęce, gdzie uczęszczał do I Liceum Ogólnokształcącego im. gen. J. Bema.

Regały z używanymi zniczami pojawiły się już przy wielu cmentarzach w Polsce. Do jednych z pierwszych należy powstała w 2019 zniczodzielnia przy cmentarzu w Rudzie Śląskiej. Zniczodzielnie znajdują się także w Warszawie przy bramach Cmentarza Północnego na warszawskich Bielanach.

Montaż takowych regałów umożliwiłby ponowne wykorzystanie nieuszkodzonych i kompletnych zniczy, a co za tym idzie przyczyniłby się do zmniejszenia ilości wytwarzanych w tym okresie odpadów. Zainteresowane osoby, zamiast wyrzucać nieuszkodzone znicze, mogłyby odłożyć je na taką półkę, by skorzystał z nich ktoś inny

- wyjaśnia sens działania zniczodzielni Olaf Żebrowski.

To szereg korzyści, po pierwsze dla środowiska, ale także dla samych mieszkańców, których nie stać na zakup znicza. Na cmentarzu komunalnym w Ostrołęce jest miejsce, gdzie mieszkańcy odkładają zużyte, ale w dobrym stanie znicze, jednak wnioskodawca chciałby, aby miejsce to było dobrze przygotowane, oznaczone, być może powiększone.

Jak odniosą się do pomysłu włodarze miast? Poinformujemy o tym.