Wczoraj, późnym wieczorem, w Dyszobabie koło Różana, mieszkającą tam kobietę odwiedził znajomy. Wizyta miała burzliwy przebieg, bo doszło do kłótni. Jej finał był dość nieoczekiwany - znajomy wszedł do pokoju, wziął stojący na stoliku laptop i wyszedł.
Skradziony zuchwale minikomputer wart był 2000 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?