Tragiczny wypadek miał miejsce 30 czerwca w Baranowie. Pan Henryk pracował na łące przy ul. Słonecznej. Podczas pracy belarka wciągnęła mu ręce. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie walczył o życie. Niestety zmarł.
Za naszym pośrednictwem rodzina zmarłego dziękuje za pomoc.
"Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach." Wszystkim, którzy w tak bolesnych dla nas chwilach dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele serca i życzliwości oraz uczestniczyli we mszy św. i ceremonii pogrzebowej śp. Henryka Koper-rodzinie, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym, strażakom, księżom z parafii za okazaną pomoc, współczucie, wieńce i kwiaty serdeczne "Bóg zapłać" - składają pogrążeni w bezgranicznym smutku żona z dziećmi, rodzice i rodzeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?