Złoto Mistrzostw Polski dla OKLA i nowe rekordy

Magdalena Żebrowska była bliska stanięcia na podium.
(fot. Fot. A. Dobkowski)

Utalentowana sprinterka w finałowym biegu uzyskała czas 41,28 s i wyprzedziła drugą na mecie Adriannę Janowicz (Baszta Szamotuły) - 41,76 s i Aleksandrę Szczerbaczewicz (AZS UWM Olsztyn) - 41,89 s.

Wcześniej w biegu eliminacyjnym pobiegła jeszcze szybciej i uzyskując rezultat 41,18 s ustanowiła swój nowy rekord życiowy. Dla Klaudii Dobkowskiej to już złoty medal Mistrzostw Polski w karierze. W lipcu 2011 roku podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży okazała się najlepszą zawodniczką w biegu na 400 metrów przez płotki. Świetne wyniki naszej reprezentantki zaprocentowały propozycjami z czołowych polskich klubów, które chętnie widziałyby zawodniczkę w swoich szeregach. Najprawdopodobniej jeszcze w lutym zawodniczka OKLA trafi do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Warszawie.

Duży niedosyt czują po swoim starcie z kolei ostrołęckie skoczkinie w dal, bowiem mimo dobrych wyników zabrakło dla nich miejsc na podium rywalizacji. Prowadzona przez trenera kadry Mazowsza Katarzyna Gwiazda z wynikiem 5,53 m zajęła miejsce tuż za podium tracąc do brązowej medalistki Roksany Podlewskiej (Stal Ostrów Wielkopolski) zaledwie dwa cm. Na piątym miejscu sklasyfikowana została z kolei prowadzona przez trenera Bartosza Witkowskiego - Magdalena Żebrowska, która ustanowiła nowy rekord życiowy wynikiem 5,50 m. Konkurs z wynikiem 5,71 m wygrała Adrianna Szóstak (Olimpia Poznań).

W biegu na 1000 metrów juniorów młodszych wystartował z kolei podopieczny trenera Krzysztofa Tyszki - Paweł Polakowski, który ustanowił nowy rekord życiowy wynikiem 2:40,93 s, co pozwoliło mu na uplasowanie się na dziesiątej pozycji wśród 28 sklasyfikowanych zawodników.

Z występu swoich zawodniczek i zawodniczek zadowolony jest prezes OKLA Andrzej Kowalczyk, chociaż mimo sukcesu odczuwa spory niedosyt.
- Bardzo cieszy mnie złoto Klaudii i potwierdzenie, że jest najlepszą obecnie zawodniczką w Polsce - podkreśla prezes OKLA. - Powiem jednak szczerze, że po cichu liczyłem, że któraś z naszych zawodniczek w skoku w dal również przywiezie medal. Konkurencja była jednak duża, a zawody stały na wysokim poziomie, chociaż do miejsca na podium zabrakło bardzo niewiele. Warto jednak podkreślić, że to i tak jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy start w Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów naszego klubu. To również dobry prognostyk przed sezonem letnim, w którym sukcesów nie powinno zabraknąć.