Złodzieje grasują na działkach

Coraz częściej dochodzi do kradzieży na działkach letniskowych na terenie powiatu wyszkowskiego.
W Kamieńczyku nieznani sprawcy 30 marca po wybiciu szyby w oknie, dostali się do domku letniskowego, skąd ukradli dwa grzejniki olejowe, butlę gazową oraz dwie baterie łazienkowe. Mieszkaniec Warszawy straty oszacował na kwotę 800 zł. Tego samego dnia, również w Kamieńczyku, złodzieje, dostali się przez okno do domku letniskowego, skąd ukradli trzy baterie łazienkowe i butlę. Mieszkaniec Warszawy straty oszacował na kwotę 530 zł. W Wyszkowie przy ulicy Leśnej nieznani sprawcy 31 marca, po wypchnięciu pustaków zabezpieczających okno, dostali się do domku, znajdującego się na działce ogrodniczej, i ukradli dwie siekiery i dwa łóżka polowe. Mieszkaniec Wyszkowa straty oszacował na kwotę 400 zł.

31 marca w Kamieńczyku nieznani sprawcy, po wyważeniu dwóch zamków w drzwiach wejściowych, dostali się do środka domku letniskowego, skąd ukradli dwie baterie łazienkowe oraz mosiężną blachę przykominkową. Mieszkanka Warszawy straty oszacowała na 700 zł.

W Popowie, w gminie Somianka, 2 kwietnia nieznani sprawcy, po podważeniu okna, dostali się do domku letniskowego, skąd ukradli dmuchawę do liści, przewód elektryczny, baterię prysznicową, kaloryfer olejowy oraz drobne narzędzia ogrodnicze. Następnie po wyrwaniu zamka w drzwiach wejściowych, dostali się do wnętrza budynku gospodarczego i ukradli kosiarkę elektryczną oraz drabinę. Mieszkanka Warszawy straty oszacowała na kwotę 2 tys. zł. Następnie po wyłamaniu rygla w zamku drzwi wejściowych dostali się do domku letniskowego znajdującego się na sąsiedniej działce i ukradli kosiarkę elektryczną marki, podkaszarkę oraz baterię wannową. Mieszkanka Warszawy straty oszacowała na kwotę 600 zł.

2 kwietnia w gminie Długosiodło nieznani sprawcy, po wypchnięciu okna, dostali się do domku letniskowego i ukradli butlę gazową, komplet pościeli, robota kuchennego, radio tranzystorowe. Mieszkanka Tłuszcza straty oszacowała na 400 zł. Z terenu działki letniskowej w miejscowości Młynarze 3 kwietnia nieznani sprawcy ukradli dwie sztuk markiz, wykonanych z aluminium oraz zlew. Mieszkanka Warszawy straty oszacowała na kwotę 4 tys. 300 zł.