Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgrabiajmy liście - apelują leśnicy, którzy walczą o zdrowe kasztanowce

Redakcja
Jedną z metod walki ze szkodnikiem są szczepienia kasztanowców, ale grabienie liści jest o wiele tańsze i prostsze
Jedną z metod walki ze szkodnikiem są szczepienia kasztanowców, ale grabienie liści jest o wiele tańsze i prostsze
Nadleśnictwo Wyszków zwraca się z prośbą o rozpropagowanie akcji grabienia liści kasztanowców w szkołach, przedszkolach. Tylko to może uratować drzewa przed niebezpiecznym szkodnikiem.

Na terenie całej Polski jedne z najpiękniejszych drzew rosnących w naszych parkach i alejach - kasztanowce zwyczajne - chorują atakowane przez niewielkiego szkodnika - szrotówka kasztanowcowiaczka. Motyl ten, żerując na ich liściach, sprawia, że tracą one swoje walory estetyczne, a osłabione wieloletnim działaniem szkodnika nierzadko giną.

- Trudno wyobrazić sobie matury bez kwitnących kasztanowców czy jesieni bez kasztanowych zbiorów w parku i kasztanowych ludzików przygotowywanych przez dzieci w szkołach i przedszkolach - mówią wyszkowscy leśnicy.

Dlatego też apelują: jedną z najprostszych i najtańszych metod zwalczania szkodnika jest jesienne grabienie i utylizacja liści kasztanowca. Skuteczna walka ze szrotówkiem uzależniona jest jednak od skali działania. Musi mieć ona masowy charakter, aby motyl nie przemieszczał się z jednego obszaru na drugi.

Wyszkowskie szkoły i przedszkola zainteresowane udziałem w akcji, proszone są o kontakt z Nadleśnictwem Wyszków, tel. 29-742-95-26.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki