W 1935 r. Józef Warych z grupą miejscowych artystów ludowych wyjechali na ogólnopolskie dożynki do Grodna. Był to początek działalności zespołu, który w następnych dziesięcioleciach stał się jedną z wizytówek Kurpiowszczyzny. W latach powojennych jego kierownikiem był Józef Podbielski. W latach siedemdziesiątych funkcję kierownika zespołu objął Tadeusz Samsel. Kolejnym kierownikiem „Carniaków" był Waldemar Warych. Od roku 1985 działalnością zespołu kieruje Witold Kuczyński.
Przez cały okres swojej działalności „Carniacy” przygotowali 23 widowiska obrzędowe. Wystąpili z nimi podczas Ogólnopolskiego Sejmiku Teatrów Wsi Polskiej w Tarnogrodzie. Zespół trzykrotnie zajął I miejsce w Mazowieckim Festiwalu Teatrów Obrzędowych im. Wojciecha Siemiona. „Carniacy” kilkanaście razy wygrywali także regionalny przegląd „Darcie pierza” w Lelisie. Artyści związani z zespołem zdobyli aż 6 Baszt, czyli najwyższych wyróżnień na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą. Jest to ewenement na skalę ogólnopolską. Taką liczbą głównych nagród na największym w Polsce festiwalu folklorystycznym nie mogą poszczycić się znacznie większe gminy.
Zbliżający się jubileusz zespołu jest okazja do stworzenia nowego widowiska. „Carniacy” pracują nad scenariuszem widowiska „Wypyty”. Jego twórcą i reżyserem jest Witold Kuczyński.
- Wypyty to dawny zwyczaj na Kurpiach, który poprzedzał rajby. Wysłannik rodziny kandydata do ożenku wysyłany był rodziny potencjalnej narzeczonej i robił tam taki swoisty sondaż szans na realizację całego przedsięwzięcia. W przygotowanym przeze mnie scenariuszu pojawiają się osoby zasłużone dla kultury kurpiowskiej - Adam Chętnik, ks. Władysław Skierkowski i brat Zenon Żebrowski. Działali oni już lub rozpoczynali swoją działalność w okresie międzywojennym. Fragmenty widowiska chcemy pokazać już podczas kolejnego Zjazdu Walnego Towarzystwa Kurpiowskiego „Strzelec” w Czarni w listopadzie. Całość zaprezentujemy w lutym 2025 r. na przeglądzie „Darcie pierza” w Lelisie - mówi kierownik „Carniaków”.
Kulminacja obchodów 90-lecia zespołu nastąpi w sierpniu 2025 r., podczas kolejnej edycji imprezy „Niedziela na wsi” w Czarni. Do tego czasu przed „Carniakami” jeszcze wiele pracy. Członkowie zespoły spotkają się jeszcze na kilkudziesięciu próbach. Przy ich organizacji czasami pojawiają się problemy.
- Nie zawsze możemy zebrać się w pełnym składzie. Czasami ktoś zachoruje lub nie może dotrzeć na próbę z innych powodów. Nasz zespół po prostu się starzeje. Średnia wieku członków jest znacznie wyższa niż kilka lat temu. Gdy byłem jeszcze dyrektorem szkoły w Czarni udawało mi się przekonać do członkostwa w zespole kilku młodych ludzi. Teraz mam ze szkolą ograniczony kontakt i dzieci oraz młodzieży u „Carniaków” po prostu nie ma. Nie załamujemy jednak rąk i robimy to, co lubimy najbardziej, czyli podtrzymujemy kulturę i tradycję regionu. Wierzę w to, że będziemy dalej to robić jeszcze przez wiele lat po przyszłorocznym jubileuszu - zapewnia Witold Kuczyński.
Całe przygotowania do rocznicy powstania zespołu były możliwe dzięki dofinasowaniu przedsięwzięcia przez Urząd Marszałkowski w Warszawie. Odbywa się to w ramach projektu „Przygotowania do obchodu Jubileuszu 90-lecia Kurpiowskiego Zespołu Folklorystycznego Carniacy".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?