Ostrów Mazowiecka. Rok potrwa budowa nowoczesnej ciepłowni.
Wiosną w Ostrowi Mazowieckiej rozpoczęły się prace przy budowie ciepłowni Zakładu Energetyki Cieplnej. Obiekt powstaje przy ul. Trębickiego, to będzie druga ciepłownia należąca do ZEC-u. Buduje ją firma KTS-Elpom z podwarszawskiego Nadarzyna, która wygrała przetarg.
Budowa ma potrwać rok. Oddanie do użytku nowego obiektu nastąpi wiosną. W budynku - oprócz kotła o mocy 4 MW ogrzewanego gazem i zaplecza technicznego - planowana jest także część biurowa. Pracownicy ZEC-u przeniosą się tu z pomieszczeń obok starej ciepłowni, które wynajmowane są od SM Nasz Dom.
- Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem - zapewnia Tadeusz Pianka, prezes ZEC-u. - Zamontowany jest już kocioł, trwają prace wykończeniowe.
Budowa nowej ciepłowni była konieczna. W ostatnich latach rosło zapotrzebowanie na zamówioną przez odbiorców moc cieplną. Ostatnio suma zamówień przewyższa 30 MW, czyli moc wszystkich trzech kotłów w starej kotłowni, opalanej węglem.
- Dzięki nowej ciepłowni poprawią się także parametry ciepła dostarczanego do odbiorców, bo powstaje ona w miejscu najbardziej optymalnym, czyli na końcu naszej sieci - tłumaczy prezes Tadeusz Pianka. - Co prawda, koszt produkcji ciepła z gazu jest wyższy niż z węgla, ale jest to ciepłownia nowoczesna i ekologiczna. W nowym obiekcie jest także miejsce na drugi kocioł i jeśli będzie taka potrzeba, zamontujemy go.
Nowa ciepłownia pokryje zapotrzebowanie na ciepłą wodę dla wszystkich odbiorców ZEC poza sezonem grzewczym. To oznacza, że stara ciepłownia nie będzie w ogóle pracować od wiosny do jesieni.
Inwestycja kosztować ma 3,7 mln zł netto. To spore obciążenie dla ZEC-u, ale nie można wykluczyć, że część kosztów będzie pokryta ze środków unijnych.
Przedsiębiorcy nie godzą się na lockdown