Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiorowe zatrucie w gminie Zabrodzie. Dzieci zjadły gołąbki

(ec)
Wyszkowski sanepid potwierdza, że na terenie gminy Zabrodzie doszło do zbiorowego zatrucia
Wyszkowski sanepid potwierdza, że na terenie gminy Zabrodzie doszło do zbiorowego zatrucia E. Czechowska
Sanepid wykrył w zaserwowanych dzieciom w szkołach i przedszkolach gołąbkach bakterię laseczki woskowej, która wywołuje dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Zatruło się ponad 60 osób.

W piątek, 22 listopada, do lekarza pierwszego kontaktu w Zabrodziu zgłosiła się mama przedszkolaka, który miał dolegliwości żołądkowe. Rodzic powiadomił również wyszkowski Sanepid, prosząc o sprawdzenie, czy przyczyną nieżytu nie był posiłek, jaki dziecko spożyło w przedszkolu. Mama wskazywała, że na podobne dolegliwości po zjedzeniu ziemniaków z gołąbkiem w kapuście pekińskiej uskarżało się kilkoro innych dzieci.

- Na podstawie analizy menu oraz objawów typowaliśmy, że dolegliwości mogła wywołać bakteria laseczki woskowej lub salmonelli. W tym kierunku zwróciliśmy się o pobranie prób posiłku od producenta do właściwej terytorialnie stacji sanitarnej w Nowym Dworze Maz. Producent ma obowiązek przez 72 godziny przechowywać takie posiłki i wiem, że odpowiednie próby zostały pobrane do analizy - wyjaśnia Tomasz Liwartowski, dyrektor wyszkowskiego Sanepidu.

Po weekendzie potwierdziły się przypuszczenia wyszkowskich inspektorów. W posiłku zaserwowanym w zabrodzkich szkołach i przedszkolach, znajdowały się bakterie laseczki woskowej, wywołujące nieżyt żołądkowo-jelitowy, a zatem biegunki, wymioty. Nowodworski Sanepid przeprowadził w siedzibie producenta posiłków kontrolę, która zakończyła się wystawieniem mandatu.

- Właściciel otrzymał zalecenia pokontrolne, m.in. nakaz dezynfekcji całego zakładu. Z pewnością zwiększymy częstotliwość kontroli w tym zakładzie - informuje powiatowy inspektor sanitarny w Nowym Dworze Maz. Andrzej Kudelski.

Sprawdzeniem sprawy od strony producenta posiłku zajmował się Sanepid w Nowym Dworze Maz., natomiast pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznej w Wyszkowie zajęli się ochroną osób pokrzywdzonych. Przystąpili zatem do ustalania listy osób potencjalnie zagrożonych, czyli tych, które zjadły podejrzany posiłek. Informacjami takimi dysponował Ośrodek Pomocy Społecznej w Zabrodziu. Sanepid otrzymał listę 230 osób, które 20 listopada mogły zjeść "podejrzane" gołąbki, głównie były to dzieci. Przez kolejne dni pracownicy stacji docierali do rodzin dzieci, aby zweryfikować, czy również u nich wystąpiły objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego. Na dzień 29 listopada dyrektor wyszkowskiego Sanepidu miał zgłoszone 63 przypadki dzieci, które zatruły się szkolnym lub przedszkolnym obiadem.

Posiłki do placówek oświatowych w gminie Zabrodzie dostarcza wyłoniona w przetargu firma cateringowa z Nowego Dworu Maz. Obiad kosztuje 3,87 zł. Firma ma umowę z gminą do końca roku, bo to gwarantuje jej wygrany przetarg. Na 2014 rok samorząd ogłosił kolejny. Wójt najchętniej wykluczyłby firmę z Nowego Dworu Maz. z możliwości startowania w przetargu.

- Były wcześniej uwagi do tej firmy, zgłaszały je dyrektorki szkół i przedszkoli. No jeśli ktoś by chciał mnie przekonać, że za taką stawkę - 3,87 zł za obiad - posiłek może być smaczny, dobry i się opłacać producentowi - musiałby być cudotwórcą - przyznaje wójt Tadeusz Michalik.

Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"

Podyskutuj na forum: Wyszków - forum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki