Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Ropelewski do Krzysztofa Bieńkowskiego: Zarzucam panu kłamstwo

Beata Dzwonkowska
Fot. B. Bębenkowska
Przedmiotem sporów między mężczyznami był między innymi protest nauczycieli ZSP w Przasnyszu przeciwko planom podziału szkoły, a raczej nieszczęsne słowo "wniosek" i problem z jego definicją.

- Wiele kontrowersji wzbudziła moja wizyta w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych (wizyta miała miejsce 9 marca - przyp.red.) - powiedział w wyrzutem przewodniczący, Krzysztof Bieńkowski. - Poszedłem tam, po konsultacji ze starostą, aby uspokoić grono pedagogiczne, że podziału nie będzie, a także wyjaśnić skąd wziął się taki pomysł. Niestety wczoraj na posiedzeniu komisji oświaty zostałem bardzo źle potraktowany przez dyrektora Ropelewskiego. Poczułem się znieważony - powiedział.

- Na komisji zarzuciłem panu posługiwanie się kłamstwem- przyznał dyrektor Ropelewski i zdanie swoje podtrzymał. - Nauczyciele powiedzieli mi, że pan przekazał im informacje jakoby dyrektor złożył wniosek o podział szkoły. Takiego wniosku przecież nigdy nie składałem. Proszę przewodniczącego w takim razie o pokazanie wniosku.

Przewodniczący zaprzeczył jakoby kiedykolwiek powiedział, że dyrektor złożył wniosek.

- Powiedziałem, że zwrócił się pan z wnioskiem, a nie, że go pan złożył - próbował wyjaśniać niezbyt jasno Krzysztof Bieńkowski, nawet posłużył się słownikiem synonimów, twierdząc, że wniosek to nic innego jak propozycja.

Wymianę zdań przerwał radny Arkadiusz Siejka.

- Radziłbym zakończyć tą żenującą dla wszystkich dyskusję.

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki