Tak też było w wyjazdowym meczu z AZS UW Warszawa, ale tym razem z happy endem. Decydujące okazały się dwa skutecznie wykonane rzuty osobiste w ostatnich sekundach meczu, przy stanie 80:79 dla "studentów". Rzucił je grający trener Bogusław Bieńkowski. Graczem meczu był jednak rozgrywający Leszek Zaręba, którego tak brakowało w potyczce z Wołominem.
- Tradycyjnie już dobrze zaczęliśmy grać w trzeciej kwarcie. Odrobiliśmy straty dzięki bardzo dobrej grze w obronie - ocenił trener Bieńkowski. - Wygraliśmy z faworytem rozgrywek na jego terenie. Żarty się skończyły. Jeśli ogramy w zaległym meczu (jego termin nadal jest nieznany - przyp. red.) to włączymy się do walki o pierwsze miejsce w lidze - zapowiedział.
AZS UW Warszawa - OTK Ostrołęka 80:81(28:20; 21:12; 13:23; 18:26).
OTK: Barszcz 26, Zaręba 15, Ryfa 13, Wysocki 8, B. Bieńkowski 8, A. Bieńkowski 7, A. Michalski 3, Drewnik 2, Kuchciński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?