Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zardzewiała śmierć

Andrzej Mierzwiński
Wykopany pocisk
Wykopany pocisk Fot. A. Mierzwiński
Chwile grozy przeżyli robotnicy kopiący 9 lipca na podwórku posesji przy ulicy Batorego w Ostrowi wykop pod wodociąg.

Wykopany pocisk
(fot. Fot. A. Mierzwiński)

Na głębokości około metra w pewnym momencie szpadle o coś zazgrzytały, a spod usuwającego się piasku ukazał się kawał zardzewiałego żelastwa zakończonego czymś w rodzaju wiatraczka. Kilka kolejnych ruchów szpadla odkryło obły kształt nie pozostawiający żadnych wątpliwości. Bomba z czasów wojny! Powiadomiono natychmiast policję oraz władze miasta, a te z kolei poinformowały jednostkę saperską w Kazuniu k. Modlina. Ok. godz 14.00 saperzy zabrali niebezpieczną pamiątkę z okresu wojny i wywieźli na poligon, gdzie zostanie zdetonowana. Znaleziony niewybuch nie był wprawdzie bombą lotniczą, lecz pociskiem z ciężkiego moździerza najprawdopodobniej kalibru 120 mm, który wbił się głęboko w ziemię. Kiedy wylądował na podwórku przy Batorego trudno jest dzisiaj dokładnie określić. Można jedynie domniemywać, że został wystrzelony w sierpniu 1944 przez ostrzeliwujące Ostrów wojska radzieckie i przeleżał w ziemi 59 lat. Jak stwierdzili saperzy, mimo tak szacownego wieku stanowił on realne zagrożenie. Gdyby eksplodował, zniszczeniu uległyby dwa pobliskie budynki, a okoliczne bloki zostałyby pozbawione szyb w oknach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki