Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaprotestują w rozpoczęcie roku szkolnego? Trwają rozmowy w tej sprawie

Ewelina Oleksy, Anna Jarmuż
Nie będzie referendum w sprawie reformy systemu oświaty - zdecydował ostatnio Sejm. Ale ZNP zapowiada, że nie zamierza składać broni.

- Będziemy manifestować! Polityczny wyrok na edukację został wydany, ale zrobimy wszystko, by zatrzymać fatalne skutki tej reformy. Dobra zmiana kiedyś się skończy i wtedy będzie czas na lepszą szkołę - powiedział Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Obywatelski wniosek o rozpisanie referendum szkolnego przepadł głosami PiS. Tym samym sejmowa większość wyrzuciła do kosza ponad 910 tys. podpisów zwolenników referendum, w którym Polacy mieliby odpowiedzieć na pytanie, czy są przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września. Zakłada ona m.in. likwidację gimnazjów i powrót do 8-letnich podstawówek.

- Mimo decyzji Sejmu, dalej działamy jako komitet referendalny. Polska szkoła przegrała, uczniowie i nauczyciele przegrali. Nieprawdą jest, że szkoły są do reformy przygotowane, że nauczyciele nie stracą pracy - komentuje Sławomir Broniarz i w związku z tym zapowiada kolejne manifestacje.

Zobacz też: ZNP o zwolnieniach nauczycieli

- Pierwszą planujemy na 4 września, w dniu rozpoczęcia roku szkolnego. O formie i miejscu będziemy jeszcze informować. Mamy przed sobą wiele pracy - podkreśla Sławomir Broniarz.

Według wyliczeń związkowców, pracę w Polsce od początku września ma stracić około 9 tysięcy nauczycieli. Nie dość na tym: redukcje pełnych etatów mają dotyczyć ponad 22 tysięcy pedagogów różnych specjalizacji. Stoi to w sprzeczności z zapowiedziami resortu edukacji, że reforma nie oznacza cięć kadrowych. Najwięcej zwolnień, według ZNP, będzie w województwach: mazowieckim, małopolskim, lubelskim, wielkopolskim i świętokrzyskim. Szczególnie drażliwa sytuacja jest w stolicy, gdzie z pracą pożegna się 1235 nauczycieli oraz 900 pracowników szkolnej administracji i obsługi.
- Ten protest nie dotyczy jednak tylko Warszawy. Dlatego apeluję do nauczycieli z innych miast, by się w niego zaangażowali - mówi Broniarz.

Temat jest znany nauczycielom w naszym województwie. Jak jednak tłumaczy Joanna Wąsala, prezes Okręgu Wielkopolskiego ZNP, ostateczne decyzje zapadną dopiero na posiedzeniu prezydium związku w Warszawie. - Zaplanowano je na 22 sierpnia. Myślę, że po tym dniu będziemy znali więcej szczegółów - wyjaśnia Joanna Wąsala.

Nie wiadomo na razie, czy odbędzie się jedna manifestacja - w Warszawie czy też mniejsze protesty w kilku miastach.

Udział w akcję, jeżeli taka się odbędzie, planują też wielkopolscy rodzice. - Nie wycofujemy się z naszych słów na temat szkodliwości planowanej reformy oświaty. Chcemy wesprzeć nauczycieli. Musimy jedynie zastanowić się nad formą tego wsparcia - mówi Robert Ciesielski z Poznańskiego Forum Rodziców i Rad Rodziców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zaprotestują w rozpoczęcie roku szkolnego? Trwają rozmowy w tej sprawie - Głos Wielkopolski

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki