Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żandarm podejrzany, ale nie aresztowany

(z)
Zarzut nieostrożnego obchodzenia się z bronią postawiła wojskowa prokuratura żandarmowi, który nocą z 6 na 7 czerwca w Przasnyszu zastrzelił 25-letniego Mirosława Ścięgaja.

Wojskowy sąd oddalił wniosek o aresztowanie żandarma, któremu grozi kara do 8 lat więzienia. Zastępca szefa Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie mjr Dariusz Knapczyński poinformował, że dotychczasowe ustalenia śledztwa, w tym m.in. sekcja zwłok ofiary, pozwoliły na postawienie zarzutu żandarmowi, którego określił jedynie jako M. P. Zarzut ten, z części wojskowej kodeksu karnego, dotyczy nieostrożnego obchodzenia się z bronią, czego skutkiem była śmierć człowieka. Kara w tym przypadku może wynieść od pół roku do 8 lat więzienia. Knapczyński podkreślił, że na obecnym etapie postępowania nie można przesądzić jego ostatecznych wyników. - Nie można na przykład wykluczyć zmiany kwalifikacji prawnej czynu podejrzanego - dodał. Prokurator poinformował, że wojskowy sąd w Warszawie oddalił wniosek prokuratury o aresztowanie żandarma. Prokuratura zastanawia się nad złożeniem zażalenia na to postanowienie sądu. Obecnie żandarm jest na wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki