Wczoraj z komisariatem w Małkini skontaktował się mieszkaniec tej osady. Poinformował, że kilka dni wcześniej jego córka weszła na stronę internetową, na której można wziąć udział w licytacji różnych towarów. Kupiła tam za 200 zł telefon komórkowy.
Wpłaciła tę kwotę na wskazane konto, a za kilka dni otrzymała przesyłkę. Przeżyła szok po jej rozpakowaniu. W paczce, zamiast telefonu, była pusta butelka po napoju oraz papier toaletowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?