Zainwestowane dużo, choć nie widać. Jest kanalizacja w Rybnie i Tulewie

Prace przy budowie sieci kanalizacji sanitarnej w Rybienku Starym, Tulewie Górnym i Rybnie rozpoczęły się 16 czerwca ubiegłego roku, a zakończyły 16 kwietnia tego roku. Choć nie obyło się oczywiście bez problemów, inwestycja tej skali przebiegła jednak w sposób wyjątkowo sprawny i spokojny.

- Realizacja przebiegała bez większych napięć i perturbacji oraz problemów społecznych, które często takim inwestycjom towarzyszą - ocenia zastępca burmistrza Adam Mróz.

- Nie wpłynęła do nas ani jedna skarga na problemy z przejezdnością czy uciążliwość procesu inwestycyjnego. Inwestycja prowadzone była sprawnie a mieszkańcy wykazali się roztropnością i zrozumieniem przy jej realizacji. Dużo łatwiej prowadziło się nam ją niż np. w Skuszewie, gdzie były problemy z wykonawcą czy inspektorem nadzoru - dodaje burmistrz Grzegorz Nowosielski.

Na uroczystym spotkaniu podsumowującym inwestycję obecni byli sołtysi trzech wsi, na terenie których prowadzona była przez ostatni rok inwestycja. Burmistrzowie dziękowali za ich pośrednictwem mieszkańcom za wyrozumiałość i współpracę. A o tym, jaka była skala prowadzonej inwestycji, niech świadczą liczby: pod ziemią położono 7 km sieci kanalizacji grawitacyjnej i 1,5 km kanalizacji ciśnieniowej, 6 przepompowni, 392 przykanaliki.

- To prawie 9 kilometrów rur zakopanych w drogach gminnych i powiatowej - mówił burmistrz Nowosielski.

- Zainwestowano dużo, choć tego nie widać - dodał Adam Mróz. Przypomniał, że kanalizacja w Rybienku Starym, Tulewie Górnym i rybnie kosztowała ponad 6 mln 2880 tys. zł. Gmina pozyskała na nią dofinansowanie z programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w kwocie 2 mln 255 tys. 906 zł.

- Chcemy, by jak najwięcej mieszkańców przyłączyło się do nowej sieci. Wraz z nią mamy w tej chwili ponad 80 km sieci kanalizacyjnej w gminie Wyszków, nie licząc przyłączy - mówiła Teresa Jastrzębska, prezes PWiK.

Więcej w najnowszym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"