Zaczekaj z budową do maja

Uchwalony przed dwunastu laty plan zagospodarowania przestrzennego miasta Ostrowi utracił swą ważność z dniem 1 stycznia 2004 r.. Brak ważnego planu powoduje spore komplikacje w załatwianiu formalności związanych z otrzymaniem decyzji o warunkach zabudowy. Dopiero po jej otrzymaniu można ubiegać się w starostwie o pozwolenie na budowę. Generalnie trwa to teraz zdecydowanie dłużej, bo wydanie takiej decyzji musi być poprzedzone m.in. uzyskaniem szeregu uzgodnień. To skutek wejścia w życie nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
- W tej sytuacji załatwienie decyzji o warunkach zabudowy może trwać nawet pół roku - mówi Halina Ambroziak, naczelnik wydziału planowania przestrzennego, gospodarki mieszkaniowej i rolnictwa Urzędu Miejskiego.
Ta sytuacja potrwa niedługo. Na sesji Rady Miejskiej w marcu powinien być uchwalony nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Gdyby tak się stało, w maju stałby się on obowiązującym prawem miejscowym. Wtedy inwestorzy prywatni zamierzający wybudować dom w ogóle już nie będą musieli starać się o decyzję o warunkach zabudowy, tylko od razu wystąpią do starostwa o pozwolenie na budowę. Trwać to będzie nie dłużej niż kilka tygodni.
- Apelujemy do prywatnych inwestorów, aby wstrzymali się z załatwieniem formalności poprzedzających budowę do czasu uchwalenia i uprawomocnienia się nowego planu zagospodarowania - mówi Halina Ambroziak.
W styczniu o wydanie warunków zabudowy wystąpiło do ostrowskiego ratusza około 10 osób. Muszą się liczyć z wielomiesięcznym oczekiwaniem na wydanie decyzji.