Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Starej Grabownicy? Najpierw pili, potem się pokłócili [NOWE FAKTY]

Mieczysław Bubrzycki
sxc.hu
Najprawdopodobniej nieporozumienie było przyczyną śmierci 54-letniego mieszkańca Starej Grabownicy koło Ostrowi Mazowieckiej.

O tragicznej śmierci, do której doszło w Starej Grabownicy, pisaliśmy tutaj: Ostrów Maz. Mężczyzna ugodzony nożem zmarł.

W piątek, 20 maja, po południu, na jednej z posesji w Starej Grabownicy spotkali się trzej mężczyźni. 54-latek i 52-latek byli gośćmi mieszkającego samotnie 66-latka.

Policja dowiedziała się o tragedii, kiedy jedna z mieszkanek Grabownicy zatelefonowała po pomoc. Wezwała karetkę, bo zobaczyła zakrwawionego mężczyznę leżącego opodal posesji. Udzielono mu pierwszej pomocy i przewieziono karetką do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować, 54-letni mieszkaniec Grabownicy Starej zmarł.

Wkrótce zatrzymani zostali 52-letni uczestnik spotkania oraz 66-letni właściciel domu, w którym doszło do tragedii. Starszy miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, młodszy – prawie 2 promile. Młodszy zeznał, że pili razem alkohol w domu 66-letniego kolegi, ale on wyszedł na podwórko za potrzebą i nie był świadkiem zdarzenia.

Starszy przyznał się do tego, że ugodził nożem swego znacznie młodszego kolegę. Powiedział, że doszło między nimi do kłótni, a potem do szarpaniny. Twierdzi jednak, że nie pamięta dokładnie, co działo się później.

Nóż o 20-centymetrowym ostrzu, którym ugodzony został 52-latek, znajdował się w kuchni. Wiadomo, że sprawca ugodził nim ofiarę w okolicę lewej pachy. Cios nie okazał się śmiertelny, bo ranny mężczyzna wyszedł na podwórko, aż w końcu upadł. Być może żyłby, gdyby pomoc nadeszła wcześniej.

W niedzielę 22 maja ostrowski sąd zastosował w stosunku do podejrzanego areszt tymczasowy na 3 miesiące. Wcześniej postawiono mu zarzut z art. 148 par. 1 kodeksu karnego, czyli zabójstwa. Grozi mu za to nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Więcej na ten temat w przyszłym wydaniu Tygodnika w Ostrowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki