Chłopcy z Małkini sami przygotowują skocznie, na których w wolnym czasie ćwiczą ekstremalną jazdę.
(fot. Fot. Archiwum zawodnika )
Program imprezy po raz pierwszy w jej historii rozłożono na dwa dni. Na sobotnie eliminacje 28 sierpnia Daniel jechał z lekką niepewnością. Jak na razie ograniczał się jedynie do treningów i traktował swoją pasję jako hobby. Wyjazd do Milanówka był jego debiutem w zawodach i nie przypuszczał, że pójdzie mu aż tak dobrze. Wraz z dwoma innymi uczestnikami zajął czwarte miejsce w eliminacjach kategorii AMATOR MTB SKATEPARK i zakwalifikował się do rundy finałowej rozgrywanej w niedzielę. Nie dostał się w niej na podium, ale i tak uważa swój występ za bardzo udany.
- Ekstremalną jazdą na rowerze interesuję się od prawie 2 lat - mówi Daniel Zawistowski. - Wraz z grupą kolegów z Małkini staramy się wypełnić w ten sposób wolny czas. Sami budujemy skocznie i szukamy nowych miejsc do jazdy w okolicach Małkini. Były to pierwsze zawody Mistrzostw Polski w których wziąłem udział i zakwalifikowałem się do finału. Atmosfera w Milanówku była świetna - poznałem bardzo dużo ciekawych ludzi. Pod koniec września wybieram się na kolejne zawody do Białegostoku. Szkoda tylko, że w Małkini i okolicy nie ma Skateparku, na którym mógłbym rozwijać swoje umiejętności w znacznie szybszym tempie - dodał "Fifti"
Dobry występ z pewnością zmotywuje nastolatka do dalszej, wytrwałej pracy, a być może zachęci do spróbowania sił w tym nietypowym sporcie również kolejne osoby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?