Z brzydkiej remizy zrobili ładną świetlicę (zdjęcia)

Uroczyste przecięcie wstęgi, poświęcenie i oddanie do użytku mieszkańcom Zuzeli ich nowego budynku odbyło się w samo południe 11 sierpnia br. Oprócz niemalże wszystkich mieszkańców tej niewielkiej miejscowości, gdzie urodził się i mieszkał przyszły "Prymas Tysiąclecia" kardynał Stefan Wyszyński, tego dnia przybyli tam również miejscowi samorządowcy z gminy Nur (wójt Jacek Murawski), powiatu (starosta Zbigniew Kamiński, Waldemar Wojtkowski - członek Zarządu Powiatu Ostrowskiego), województwa (Marian Krupiński - wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Danuta Janusz - radna Województwa Mazowieckiego, Andrzej Daniluk - zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa i Terenów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego).
Jak zawsze przy tego typu spotkaniach były przemowy, podziękowania, kolejne obietnice. Aktu poświęcenia odremontowanej świetlicy wiejskiej dokonał Ksiądz Kanonik Jerzy Krysztopa - proboszcz parafii Zuzela.

- Remont tej świetlicy kosztował nas ponad 360 tysięcy złotych - mówił wójt gminy Nur Jacek Murawski. - Blisko 200 tysięcy udało nam się pozyskać z województwa, z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013 w działanie "Odnowa i rozwój wsi".

Z niewielkiego, podupadającego budynku zrobiono blisko 280 metrową świetlicę (stary budynek rozbudowano o ponad 140 metrów kwadratowych). Na podłogach ułożono terrakotę, na ścianach glazurę. Odnowiono stare łazienki i wybudowano nową - dla osób niepełnosprawnych. Zrobiono całkowicie nowy dach, który przykryto blachą, wymieniono wszystkie drzwi i okna. Zbudowano schody, podjazd dla niepełnosprawnych, z kostki wykonano chodnik przed budynkiem. Teren wokoło został uporządkowany.

- Jeszcze w zeszłym roku obiekt ten wyglądał zupełnie inaczej, aż szkoda było na niego patrzeć - mówił wójt Murawski. - Co prawda mieszkańcy przy wsparciu środków z gminy próbowali doraźnie go remontować, ale pieniędzy tych było zawsze za mało, aby można było nimi zdziałać coś poważnego. W momencie, gdy pojawiła się szansa na pozyskanie funduszy z zewnątrz, zapowiedziałem na zebraniu w Zuzeli, że jeszcze w tej kadencji będą mieli piękną i w pełni wyremontowaną świetlicę. Przy wydatnej pomocy naszych radnych udało mi się słowa dotrzymać.

Po oficjalnym otwarciu wszyscy zostali zaproszeni do środka na obiad przy muzyce.
- Świetlica ta będzie w większości wykorzystywana do organizowania styp, gdyż znajduje się kilkanaście metrów od cmentarza, na którym z roku na rok jest coraz większy ruch - mówili nam mieszkańcy Zuzeli. - Wieś nam się starzeje, młodzi wyjeżdżają do miasta za pracą, to kto ma się tu bawić. Ale na zebrania, wspólne spotkania i żałobne obiady miejsce jest bardzo dobre. Dobrze, że wreszcie stoi tu ładny budynek, bo wstyd było przed turystami, którzy przyjeżdżali do tutejszego Muzeum lat młodzieńczych Kardynała Stefana Wyszyńskiego.