21 września urzędnicy, projektant oraz przedstawiciele miejskich klubów sportowych, spotkali się w Wyszkowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, by przyjrzeć się szkicom i planom zmodernizowanego obiektu oraz zaakceptować je bądź wnieść poprawki. Dokumentacja, która ma w być gotowa jeszcze w tym roku, przygotowywana jest przez "GXM Studio Architektury" Grzegorza Porębskiego z Tczewa. Przypomnijmy, do przetargu zgłosiło się czternaście firm. Ceny wykonania koncepcji wahały się od 1 tys. 230 zł do ponad 100 tys. zł. Firma z Tczewa wygrała z kwotą 24 tys. zł. Stadion pozostanie w dotychczasowym miejscu, czeka go "kilka przeróbek".
W planach jest łącznie 441 miejsc parkingowych. Stadion ma pomieścić 2 400 osób, w tym 2 000 na głównej trybunie. Oprócz boiska głównego o wymiarach płyty 68x105 m z otaczającą go czterotorową bieżnią, będzie też boisko boczne do rozgrywek m.in. futbolu amerykańskiego o wymiarach 65x100 m, mniejsze boiska do m.in. koszykówki i piłki plażowej, skwer sportowy, trzy korty tenisowe, siłownia zewnętrza, urządzenia street workout, górka treningowa - na której można zamontować np. zjeżdżalnię dla dzieci, mały park linowy, stoły pingpongowe, piłkarzyki zewnętrzne, skwer zieleni, miejsce na poidło dla sportowców, mała bieżna, urządzenia do skoku w dal, skoku o tyczce, rzutu młotem, rzutu oszczepem i piłeczką palantową.
Właśnie na kortach tenisowych i sportowym skwerze zimą będzie można utworzyć lodowiska. W planach jest też budowa czterech masztów oświetleniowych.
Prezesi lokalnych klubów zgłosili kilka pomysłów. Urzędnicy odnotowali, że konieczne jest dostosowanie nawierzchni boiska do futbolu amerykańskiego – sztuczna trawa powinna mieć 11 cm, gdzie 8 cm wypełnia granulat. Dzięki temu wytrzyma najcięższe próby i prawdziwe boje naszych Rhinosów, którzy - jak wiadomo - nie są filigranowymi chłopcami.
- Robimy boisko na kilkadziesiąt lat i chcemy, aby służyło wszystkim jak najdłużej – popierał pomysł Dariusz Andrzejewski, prezes Bugu Wyszków dodając, że trzeba zmienić też koncepcję trybuny głównej. - Trybunę oddziela bieżnia plus dochodzą kolejne metry wyznaczone na dolne wejście na nią, musi być jak najbliżej boiska.
Ostatecznie projektant zaproponował wejście nieco wyżej. Plany mają być jeszcze omawiane i po ostatecznej akceptacji gmina zajmie się wykonaniem dokumentacji, następnie pozyskiwaniem funduszy na realizację inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?