Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyszków. Proces jubilera oszusta ponownie odroczony

Elwira Kosweska
Wdrugim terminie także nie udało się rozpocząć procesu znanego wyszkowskiego jubilera, którego prokuratura oskarżyła o oszustwa na klientach na ponad 41 tys. zł. Sędzia musiała odroczyć rozprawę, bo nie wszyscy pokrzywdzeni zostali prawidłowo powiadomieni o jej terminie.

Pierwotnie proces miał się rozpocząć przed wakacjami, ale wówczas - na pierwszą rozprawę - nie stawił się oskarżony. Przybyli świadkowie nie kryli oburzenia. Otrzymaliśmy telefon od jednej z pokrzywdzonych, która denerwowała się, że tyle osób mogło stawić się na wezwanie sądu, a jeden oskarżony nie. Sędzia zapowiedział wówczas, że w razie kolejnej nieobecności, doprowadzi oskarżonego przez policję. Nie było to jednak potrzebne. 19 sierpnia Jerzy K. zasiadł w ławie dla oskarżonych. Mimo to proces nie mógł się rozpocząć. Z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że nie wszyscy z długiej listy 36 pokrzywdzonych przez jubilera pojawili się na rozprawie. Zawiniła firma doręczająca wezwania sądowe.

- Nie mamy żadnych zwrotek, nie możemy zatem uznać, że te osoby zostały prawidłowo powiadomione o terminie rozprawy. Sąd złoży reklamację na pracę firmy kurierskiej - zapowiedziała przewodnicząca składu sędziowskiego.

Drugim powodem odroczenia rozprawy był wniosek oskarżonego o przydzielenie mu obrońcy z urzędu. Nie poparł go jednak niezbędnymi zaświadczeniami o stanie rodzinnym, stanie majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Zrobił to dopiero w dniu rozprawy, 19 sierpnia, a zatem sąd potrzebował czasu na przeanalizowanie dokumentów i podjęcie decyzji o ewentualnym przyznaniu obrońcy z urzędu.

- Sąd uprzedzał, że będzie ciężko ze względu na dużą liczbę pokrzywdzonych. Do rozpoczęcia procesu nie muszą być wszyscy obecni, ale muszą być prawidłowo powiadomieni o rozprawie - tłumaczyła rozczarowanym pokrzywdzonym powody swojej decyzji sędzia Magdalena Brzostek. Nowy termin rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu.

O sprawie nieuczciwego jubilera napisaliśmy jako pierwsi w Wyszkowie w maju ubiegłego roku. Opisaliśmy przypadki, gdy narzeczeni zostawali w dniu ślubu bez obrączek z powodu krętactw jubilera. Niektórzy klienci utracili cenne rodzinne pamiątki z kruszcu. Po naszej publikacji zaczęły się zgłaszać do nas i do organów ścigania kolejne pokrzywdzone osoby. Kilkumiesięczne śledztwo zaowocowało w listopadzie 2013 roku aktem oskarżenia przeciwko Jerzemu K.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"

Podyskutuj na forum: Wyszków - forum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki