Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyszków. Pijany kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał przed policją ulicami miasta. 7.04.2021

Milena Jaroszewska
Milena Jaroszewska
Fot. Andrzej Banas
7 kwietnia, w środę po południu na ul. Białostockiej wyszkowscy policjanci z mazowieckiej grupy SPEED chcieli zatrzymać do kontroli osobową skodę. Kierowca nie chciał się zatrzymać, nie reagował na polecenia mundurowych i zaczął uciekać w stronę ul. Mazowieckiej. Dyżurny komendy skierował dodatkowe patrole do pomocy w zatrzymaniu uciekającego kierowcy.

Funkcjonariusze zachowując wszystkie środki ostrożności oraz bezpieczeństwa wyprzedzili ściganą skodę i wymusili zatrzymanie pojazdu na poboczu. Szybko okazało się, co było powodem ucieczki kierowcy. Policjanci po dobiegnięciu do pojazdu i otworzeniu drzwi od razu wyczuli od kierowcy alkohol. Mieszkaniec gminy Wyszków był kompletnie pijany, a od początku interwencji także wulgarny i arogancki. Nie chciał podać danych osobowych oraz nie widział w swoim zachowaniu nic złego. O badaniu na zawartość alkoholu pijany mężczyzna nie chciał słyszeć

- mówi kom. Damian Wroczyński z KPP w Wyszkowie.

W tej sytuacji policjanci przewieźli mężczyznę do szpitala, gdzie wykonano badanie krwi. Policja ustaliła także dane personalne kierowcy. To 64-letni mieszkaniec podwyszkowskiej wsi, który nie posiada uprawnień do kierowania samochodem.

Po kilku godzinach od zatrzymania mężczyzna poddał się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 1,6 promila. Dokładna ilość promili będzie znana po otrzymaniu wyników badań pobranej krwi.

Mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i brakiem zdrowego rozsądku. Tym razem jednak jazda na podwójnym gazie została na czas przerwana i kierowca musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

- mówi kom. Damian Wroczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki