Na policję zgłosiła się 73-letnia mieszkanka Wyszkowa, twierdząc, że została okradziona przed dwóch młodych mężczyzn. Z jej relacji wynikało, że wpuściła ich do swojego domu, bo prosili o posiłek i odzież. Ponieważ było zimno, jeden z mężczyzn poprosił o gorącą herbatę. Kobieta nie podejrzewając nic złego, zaprosiła go do kuchni. W tym czasie drugi z mężczyzn powiedział, że pójdzie z prośbą o pomoc także do sąsiadów i wyszedł z mieszkania. Po kilkudziesięciu minutach wrócił po kolegę i we dwóch opuścili dom starszej pani.
Jakiś czas później kobieta zorientowała się, że w pokoju otwarte jest okno, a z regału zginęła szkatułka z zawartością złotej biżuterii. Poszkodowana oszacowała wartość skradzionych rzeczy na kwotę około 12 tys. zł.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna, który miał iść do sąsiadów nie wyszedł z mieszkania, ale wszedł do pokoju, skąd ukradł biżuterię.
Policjanci pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców. Apelują także o zachowanie ostrożności w kontaktach z nieznajomymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?