Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysyłanie sms-ów to ciękaz praca za ciężkie pieniądze. Nagrody w całym kraju zgarnia kilkanaście osób

Jarosław Sender
W czasie największego ruchu w konkursie Ery, trzeba było wysyłać około 10-15 tys. sms-ów tygodniowo. To około 120 wiadomości na godzinę. I tak przez 18 godzin dziennie.
W czasie największego ruchu w konkursie Ery, trzeba było wysyłać około 10-15 tys. sms-ów tygodniowo. To około 120 wiadomości na godzinę. I tak przez 18 godzin dziennie.
Wysyłasz sms-y na konkursy i nic nie wygrywasz? Nie dziw się. Większość nagród zgarnia kilkadziesiąt osób - pisze tygodnik "Wprost". Dziennikarze dotarli do człowieka, który wraz z kilkoma wspólnikami, wygrał dziewięć ze 100 mercedesów w konkursie sieci Era.

Łukasz S. prowadzi sklep internetowy. Sprzedaje w nim odtwarzacze MP3, laptopy Lamborghini, rowery Kross, zestawy kina domowego. Za kilka miesięcy w sortymencie znajdą się też mercedesy.

Cały towar pochodzi z konkursów sms-owych. - Gram od ośmiu lat i wygrywam wszystko jak leci. Po sprzedaniu nagród i odliczeniu podatków, zostaje dobra warszawska pensja - mówi dziennikarzom "Wprost".

Nie jest jedyny. Szacuje, że w Polsce jest kilkadziesiąt osób, które regularnie zgarniają większość puli w różnych konkursach. Sam Łukasz S., wraz z kilkoma wspólnikami, wygrali dziewięć spośród 100 mercedesów, które były do wzięcia w zabawie operatora komórkowego Era.

Ten konkurs wywołał prawdziwą wojnę wśród łowców nagród. Do tej pory, każdy z nich miał swoją działkę, wzajemnie nie wchodzili sobie w drogę. Kiedy jednak rzucono setkę aut, każdy o wartości prawie 120 tys. zł, to do walki stanęli wszyscy.

"Wprost" rozmawiał też z Barbarą N. z Jaworzna, która wygrała trzy auta i jedno na spółkę z jednym graczem. Na sms-y wydała 200 tys. zł. Wyjdzie na plus, ale liczyła na znacznie więcej. Bo konkurs kosztował ją też wiele pracy.

W czasie największego ruchu w konkursie Ery, trzeba było wysyłać około 10-15 tys. sms-ów tygodniowo. To około 120 wiadomości na godzinę. I tak przez 18 godzin dziennie

źródło: Dziennik Wschodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki