W 15. minucie prowadzenie objęli gospodarze. Bramkarz Bugu wybił strzał zza pola karnego przed siebie i napastnik Huraganu nie miał problemów z dobitką. Wyszkowianie przeważali i wciąż atakowali bramkę gospodarzy. W decydujących momentach brakowało jednak szczęścia i z reguły nie potrafili wykorzystać stuprocentowych sytuacji. Na szczęście pięć minut przed końcem pierwszej połowy, na strzał z linii pola karnego zdecydował się Parobczyk. Pomocnik Bugu precyzyjnym strzałem nie dał żadnych szans bramkarzowi.
Druga połowa rozpoczęła się od dyskusji jednego z piłkarzy Huraganu z sędzią. Arbiter sobotniego meczu pokazał w jednej akcji dwie żółte kartki, w efekcie czego jeden z gospodarzy wyleciał z boiska. Piłkarze Bugu długo nie potrafili wykorzystać przewagi liczebnej, mimo iż cały czas to oni rządzili na boisku. Dopiero w 80. minucie udało się objąć prowadzenie. Dośrodkowanie Szymańskiego wpadło do bramki Huraganu. Później goście wbili im jeszcze dwie bramki. Najpierw po podaniu Parobczaka, z najbliższej odległości strzelił Kamiński. Wynik ustalił asystent z poprzedniej akcji, który minął dwóch rywali i oddał mocny, celny strzał na bramkę rywali.
Huragan II Wołomin - Bug II Wyszków 1:4 (1:1)
Bug plasuje się obecnie na 2. miejscu w tabeli B-klasy. Wyszkowianie tracą do pierwszego GKS Dąbrówka 2 punkty, i mają 5 punktów przewagi nad Marcovią II Marki. Kolejne spotkanie rozegrają w najbliższy weekend w Wyszkowie z Mazurem II Radzymin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?