- Wskazuje na to treść SMS-ów, które Mateusz B. wysłał tuż przed śmiercią. Wynika z nich, że był bardzo zmęczony i śpiący.
Szokujące jest to, że sprawca wypadku, w którym zginęły cztery osoby, podczas jazdy czytał i pisał SMS-y. W ciągu godziny przed śmiercią napisał ich co najmniej kilka! Ostatni wysłał 3 minuty przed wypadkiem.
Wedle wstępnych oględzin kierowcy obu samochodów byli trzeźwi, ale potwierdza to dopiero badania krwi. Wczorajsza sekcja zwłok ofiar wypadku na trasie 61 nie ujawniła przyczyn, dla których Mateusz B., kierowca Renault Kangoo niespodziewanie zjechał na lewy pas. Badania nie potwierdziły możliwości zasłabnięcia, czy jakiejkolwiek innej niedyspozycji kierowcy. Zmarł on wskutek rozległych urazów, poniesionych w wypadku, podobnie jak ofiary z Audi. (ar)
Więcej na temat tego tragicznego wypadku w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Kopiowanie tekstu lub jego fragmentów oraz zdjęcia, bez zgody redakcji TO, zabronione
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?