- O dachowaniu pojazdu osobowego w miejscowości Gleba (gm. Kadzidło - red.) dyżurny ostrołęckiej policji został powiadomiony w poniedziałek 25 września około godziny 14.00 - informuje oficer prasowy ostrołęckiej policji Tomasz Żerański.
Na miejsce pojechali nie tylko policjanci. Wezwano też służby ratunkowe.
- W miejscu zdarzenia policjanci zastali pojazd leżący na dachu oraz siedzącego obok niego na skraju rowu 48-letniego mieszkańca powiatu. Z wnętrza pojazdu był wydobywany kolejny 42-letni pasażer, także mieszkaniec naszego powiatu - opowiada Tomasz Żerański.
Po kierowcy przepadł jednak ślad. Zaraz po wypadku uciekł do lasu. Karetka pogotowia zabrała starszego z mężczyzn do szpitala.
- Obydwaj pasażerowie byli pijani - dodaje Tomasz Żerański. - Badanie trzeźwości wykazało, że 42-latek miał w swoim organizmie ponad 3,8 promila alkoholu. Jego kolega został poddany takiemu samemu badaniu w szpitalu, niestety jego wynik przekraczał 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci znaleźli kierowcę-zbiega we wtorek rano, około godz. 6.00.
- Mężczyzna został zatrzymany w miejscu swojego zamieszkania. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec naszego powiatu. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo policjanci ustalili, że bezmyślny mężczyzna nie posiada prawa jazdy, gdyż zostało one mu wcześniej zatrzymane właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. Nieodpowiedzialny 26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie i niebawem czekają go surowe konsekwencję karne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?