W czwartek, 20 sierpnia, o godzinie 20.30 do dyżurnego ostrołęckiej policji wpłynęła informacja o wypadku drogowym, który miał miejsce w miejscowości Damięty w rejonie stacji paliw.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący oplem zafirą 26-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, jadąc od Borawego w stronę Żabina, skręcając w lewo na stację paliw nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu saabem 21-letniemu mieszkańcowi powiatu ostrołęckiego, który jechał z naprzeciwka.
Po zderzeniu się pojazdów saab uderzył jeszcze w volkswagena passata, który poruszał się za oplem. Volkswagenem kierowała 31-letnia mieszkanka powiatu wyszkowskiego.
- Świadkowie powiedzieli, że po zderzeniu pasażer opla uciekł do pobliskiego lasu. Zarówno kierujący sabbem, jak i volkswagenem byli trzeźwi, natomiast od kierowcy opla wyczuwalna była silna woń alkoholu, były również problemy z porozumiewaniem się z mężczyzną ponieważ bełkotał - podaje Tomasz Żerański, rzecznik ostrołęckiej policji.
26-latek odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu, w związku z tym policjanci przewieźli go do szpitala, gdzie została pobrana krew do badań.
Droga w miejscu zdarzenia była całkowicie zablokowana, policjanci wyznaczyli objazd i kierowali ruchem.
Na szczęście nikt z uczestników zdarzenia nie doznał poważnych obrażeń.
Apelujemy o ostrożność na drodze, nasza beztroska może być przyczyną wielu ludzkich tragedii. Niebawem mężczyzna ponownie trafi przed oblicze sądu i tam będzie tłumaczył ze swojego bezmyślnego postępowania. Czeka go również wysoka kara finansowa
- mówi podkom. Tomasz Żerański.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?