Jego zdaniem, "światła" przyczyniają się obecnie tylko do zatłoczenia skrzyżowania i utrudniają z niego wyjazd. Powiatowi urzędnicy są innego zdania i nie zamierzają niczego zmieniać.
Radny zasygnalizował problem już na sierpniowej sesji.
- Sygnalizacja na skrzyżowaniu z ul. Matejki powinna zostać wyłączona, bo cykl zielonego światła jest za długi i powoduje blokowanie wyjazdu z ul. Prostej - mówił. Jego zdaniem najtrudniejsza sytuacja panuje w weekendy, dni targowe oraz w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, gdy wyszkowianie jadą do i z pracy. Wtedy w "korku" stoją nie tylko ulice Prosta i Matejki, ale także I Maja.
Radny przyznał, że interweniował w tej sprawie u zarządcy drogi, w Starostwie Powiatowym, dla - jak stwierdził - jest "za krótki", żeby załatwić ją pozytywnie. Dlatego o interwencję poprosił burmistrza. Z przedstawicielami Starostwa Powiatowego rozmawiał wiceburmistrz Adam Mróz, ale także niczego nie wskórał. Wicestarosta Zdzisław Bocian zapowiada, że powiat jako zarządca drogi nie zamierza niczego zmieniać na wspomnianym skrzyżowaniu.
- To nie jest problem świateł tylko problem liczby samochodów i ogólnego zakorkowania miasta - mówi Zdzisław Bocian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?