Adam Walat na podwórku swojego domu w Laskach (gm. Szelków) odkopał…. poloneza. Samochód tej marki. A właściwie karoserię beżowego poloneza caro. Niestety, bezużyteczną.
Podczas długiego majowego weekendu zabrał się za karczowanie zarośniętej przez lata posesji. Chciał przygotować kawałek ziemi pod warzywniak. Wyciął parę rachitycznych, starych krzewów i zaczął kopać. Nagle coś mu stuknęło ostrym dźwiękiem. Jak o metal. Spróbował ostrożniej. Znów brzęk. Powoli odgarniał ziemię, odsłaniając karoserię samochodu.
Odkopał jeszcze trochę, ale zaprzestał. Nie wiedział, co może być w tym samochodzie. W końcu nie każdy kopiąc grządki odkopuje wrak samochodu pod domem. Auta raczej rzadko zakopuje się do ziemi. Chyba, że na drodze jakiegoś przestępstwa. Tak rozumował Adam Walat, więc z samego rana w poniedziałek, 4 maja, zadzwonił na Komendę Powiatową Policji w Makowie Mazowieckim.
- Przyjechał policjant, obejrzał wykopalisko i powiedział mężowi, żeby wykopał wrak do końca. Że policja nie ma pieniędzy na takie roboty i że mąż nie musi się z tym spieszyć- mówi Justyna Walat.
- To niepoważne- zadzwonił do nas po wizycie policjanta zdenerwowany Adam Walat. - Jak ja mogę odkopywać samochód, który nie wiadomo skąd pochodzi i co kryje. Może jest dowodem jakiegoś przestępstwa? Jednak odgrzebał cały wrak.
A we wtorek, 5 maja, z samego rana przyjechała ekipa kryminalna z Makowa Mazowieckiego. A z ekipą sam komendant Marian Krysiak.
- Musimy sprawdzić, czy nie ma tu żadnego trupa albo jakiekolwiek innego śladu poważnego przestępstwa - mówi komendant na podwórku Walatów.
Trupa na szczęście nie było, ślady przestępstwa owszem. Okazało się, na podstawie numerów nadwozia, że samochód był skradziony w 1993 roku na warszawskiej Pradze. Nowy polonez, rocznik prawdopodobnie 1992.
Skąd wziął się polonez w ogródku? Więcej o tej sprawie już w najbliższym wydaniu makowskiego wydania Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?