Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycięte drzewa, nielegalna droga - konflikt w Zimnej Wodzie

(awo)
Drzewa zniknęły, ogrodzenie zniszczone, w lesie ktoś wysypał gruz.
Drzewa zniknęły, ogrodzenie zniszczone, w lesie ktoś wysypał gruz. Fot. A. Wołosz
Droga przez środek działki leśnej Abramczyków w Zimnej Wodzie w gminie Baranowo pojawiła się niespodziewanie. Tak samo nagle zniknęły drzewa z granicy działki Blaźniaków.

Dzika droga ułatwia wywożenie drewna wprost na szosę, bez konieczności przejeżdżania po wiejskiej żwirówce. Drzewa rosły w części lasu, sprzedanej przez jednego z mieszkańców Zimnej Wody przedsiębiorcy spoza wsi. Jednak Abramczykowie nikomu niczego nie sprzedawali.

Wyrąb lasu zburzył spokój również Irenie Blaźniak. Gospodyni mieszka w pobliżu. Dzierżawi od siostry kawałek łąki tuż pod lasem. Gdy zaczęła się wywózka drzew z lasu, zorientowała się, że na przerób pojechały również... jej drzewa. Za takie je przynajmniej uważa.
- Rosną na granicy łąki i działki leśnej, którą mój sąsiad sprzedał do wyrąbania. Drzew na jego działce mnie nie interesują, może z nimi robić, co zechce, ale żeby ciąć bez pytania drzewa na granicy? Jak do niego poszłam, to mi chciał dać 50 zł...

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki