Trwa kampania wyborcza przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. Dziś – 12 września 2019 – w Ostrołęce zorganizowano konferencję prasową kandydatów z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W tych wyborach pod szyldem SLD startuje koalicja ugrupowań lewicowych – z ważniejszych: SLD, Wiosna Roberta Biedronia i Partia Razem.
Wybory 2019. Adrian Zandberg w Ostrołęce
I właśnie lider tego ostatniego ugrupowania, Adrian Zandberg, był dziś głównym gościem konferencji zorganizowanej na placu Bema.
- Listę w tym okręgu otwierają trzy kobiety. To ważne! – mówi Adrian Zandberg, najbardziej dziś chyba rozpoznawany polityk lewicy, a na pewno lewicy młodego pokolenia. – To bardzo ważne, bo polityka kojarzy się często z klubem starszych panów w bardzo drogich garniturach. Lewica jest po to, żeby to się zmieniło. Żeby głos kobiet, głos pracowników, głos osób z niepełnosprawnościami mocno wybrzmiał w polskim parlamencie. Żeby powiedzieć tam, że konstytucyjne wartości – prawo do równej opieki zdrowotnej, prawo do bezpłatnej edukacji, ochrona pracy, prawo do bezpieczeństwa socjalnego. żeby one stały się w końcu rzeczywistością w naszym kraju. Żeby nie były tylko obietnicą.
Jakie ma być państwo, o które zamierza w wyborach walczyć lewica?
- To państwo, które z szacunkiem podchodzi do ludzkich wyborów, państwo które nie jest opresyjne, państwo które stoi na straży konstytucji, stoi na straży demokratycznych wartości – wymieniał Adrian Zandberg. -
O taką właśnie Polskę; Polskę socjalną i demokratyczną; Polskę wrażliwą społecznie i zapewniająca swoim obywatelkom i obywatelom wolność walczymy w tych wyborach
Maria Magdalena Parzychowska-Kurpiewska kandydatką z Ostrołęki
Po wystąpieniu lidera Razem, głos zabrały kandydatki z naszego okręgu: Dorota Olko (nr 1), Anna Piasecka (nr 2) i Maria Magdalena Parzychowska-Kurpiewska (nr 3).
Dwie pierwsze to siedlczanki. Dorota Olko jest jest kandydatką Lewicy Razem, Anna Piasecka (bezpartyjna) startuje z poparciem Wiosny Biedronia.
Maria Magdalena Parzychowska-Kurpiewska jest ostrołęczanką, startuje jako kandydatka bezpartyjna. W Ostrołęce jest jednak kojarzona z SLD, choćby przez męża – Stanisława Kurpiewskiego, byłego posła z naszego okręgu i wieloletniego lidera SLD w regionie.
Maria Magdalena Parzychowska-Kurpiewska – podobnie jak poprzedniczki – mówiła na dzisiejszym spotkaniu nie tyle o tym jak będzie wyglądać państwo rządzone przez lewicę, ale o tym jak obecna władza łamie konstytucję. Kandydatka z Ostrołęki skupiła się na przykładach łamania konstytucyjnych zapisów o ochronie pracy. Jak – zdaniem Parzychowskiej-Kurpiewskiej są one łamane? Podała trzy przykłady:
Po pierwsze, mimo zapowiedzi, nie zniesiono umów, tak zwanych śmieciówek. One cały czas funkcjonują – mówiła Maria Magdalena Parzychowska-Kurpiewska.
Drugi przykład to – jak to ujęła – „wyrażenie przez władzę pogardy dla pracowników budżetówki, zwłaszcza nauczycieli”.
Trzeci wreszcie przykład:
- Obecna władza odebrała służbom mundurowym emerytury, które im się należały; które wypracowali, często narażając swoje zdrowie, a nawet życie. Nie możemy na to patrzeć spokojnie – podkreślała Parzychowska-Kurpiewska.
– Bo co? Najpierw służby mundurowe. Potem może niepokorni nauczyciele, a potem może następne grupy społeczne, jak lekarze czy sędziowie – mówiła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?